Wiadomości

Kobiety pobiją się o dyrektorski stołek?

15 kwietnia 2013, 23:08
fot. Bartosz Zakrzewski
Ruszył właśnie konkurs na stanowisko dyrektora Filharmonii Gorzowskiej. Chętni mogą składać swoje aplikacje do 9 maja. Według naszych informacji o dyrektorski fotel powalczy Małgorzata Pera, która obecnie pełni obowiązki szefa filharmonii oraz prof. Monika Wolińska, która w grudniu ub. roku została dyrygentem gorzowskiej orkiestry.
To już trzeci raz, gdy prezydent szuka dyrektora Filharmonii Gorzowskiej. Pierwszym szefem tej instytucji był Krzysztof Nowak, który jednak w czerwcu ub. roku zrezygnował ze stanowiska. W drugim konkursie zwyciężył Krzysztof Świtalski, który również długo nie zagrzał miejsca w filharmonii. Prezydent Tadeusz Jędrzejczak odwołał dyrektora ze stanowiska w marcu. Jak tłumaczył - zrobił to dla dobra najdroższej w Gorzowie instytucji kultury. - Dyrektor Świtalski nie wypełniał należycie swojego kontraktu. Zamiast zarządzać placówką zajmował się dyrygowaniem, a przecież wygrał konkurs na szefa filharmonii, a nie na dyrygenta orkiestry - mówił wówczas Jędrzejczak. Na czas wyłonienia nowego dyrektora obowiązki tymczasowego szefa przejęła Małgorzata Pera, do tej pory kierowała Biurem Promocji Miasta.
Trzeci konkurs na szefa Centrum Edukacji Artystycznej ruszył zaledwie kilka dni temu. Na oficjalnej stronie internetowej miasta można przeczytać o wymaganiach, które musi spełnić kandydat na dyrektora. To m.in. pięcioletni staż pracy na kierowniczym stanowisku, wyższe wykształcenie, niekaralność, ale też wiedza z zakresu ekonomii i marketingu. Dziwne, że nie ma mowy o obowiązkowej znajomości przynajmniej jednego języka obcego, co w dzisiejszych czasach jest podstawą prawie każdego ogłoszenia o pracę. - Rzeczywiście zwraca pan uwagę na ważną rzecz. Może nie jest to wymóg formalny, ale z pewnością dla komisji konkursowej będzie to istotny atut, który również może mieć znaczenie przy wyborze nowego dyrektora - mówi wiceprezydent Alina Nowak, odpowiedzialna za gorzowskie instytucje kultury.
Do głównych obowiązków przyszłego dyrektora należało będzie zarządzanie instytucją oraz reprezentowanie jej na zewnątrz.

Urzędnicy planują przeprowadzenie rozmów kwalifikacyjnych pomiędzy 22 a 28 maja. Nowy dyrektor - zgodnie z treścią ogłoszenia - podpisze umowę o pracę niezwłocznie po zakończeniu postępowania konkursowego, jednak nie później niż 3 czerwca.

Według naszych informacji rywalizacja o fotel dyrektora filharmonii rozegra się pomiędzy dwiema kobietami: Małgorzatą Perą, która obecnie pełni obowiązki szefa instytucji oraz prof. Moniką Wolińską, która w grudniu ub. roku została dyrygentem gorzowskiej orkiestry.

Nie zależnie od tego, która z nich wygra konkurs to ze składu komisji, która wybierze przyszłego dyrektora wycofa się Jerzy Sobolewski, przewodniczący Rady Miasta. - Komisja konkursowa jest komisją fikcyjną, dlatego nie będę brał w tym udziału. Już w pierwszym konkursie na dyrektora filharmonii wygrała inna osoba niż ta, którą wskazała komisja. Tak samo w drugim konkursie, gdzie  tym razem komisja musiała rekomendować dwa nazwiska, a wyboru dokonywał i tak prezydent. Po co więc komisja, skoro i tak decyduje prezydent? - tłumaczy przewodniczący Sobolewski.

(red)

Podziel się

Komentarze

Zobacz, jak wygląda Gorzów teraz – kamera na żywo

Imprezy


Pozostałe wiadomości