Mecz zaczął się dobrze dla gorzowian. Już po 19. minutach gry podopieczni Krzysztofa Pawlaka mogli się cieszyć z pierwszej bramki. Z lewej strony bardzo ładnie dośrodkował Josef Petrik, nogę dołożył Emil Drozdowicz i bezradny Krzysztof Żukowski mógł tylko wyciągać piłkę ze swojej bramki. Wyspiarze odpowiedzieli w 40. minucie, kiedy to strzałem z około 35 metrów Skrzyńskiego pokonał Krzysztof Bodziony. Piłkarze ze Świnoujścia remisem cieszyli się tylko 120 sekund. Z 25 metrów płaskim strzałem przy samym słupku braki Floty popisał się Adam Banasiak, który ustalił wynik do przerwy na 2:1.
Przez pierwsze minuty drugiej połowy wydawało się, że gorzowianie zdobędą kolejne trzy punkty na własnym stadionie. Niestety w przeciągu 11. minut straciliśmy aż trzy bramki. Pierwszy na listę strzelców w drugiej połowie wpisał się Michał Ciarkowski, który świetnie wykorzystał dośrodkowanie z prawej strony. Decydujące bramki zdobył Nigeryjczyk Charles Uchenna Nwaogu. W 68. minucie pokonał Jacka Skrzyńskiego strzałem głową, a minutę później dobił gorzowian strzałem z linii 16. metrów. Błędy przy tych trzech bramkach popełniali wszyscy gorzowscy defensorzy. - Zagraliśmy jak największe pipy męskie, trzeba sobie to jasno w szatni powiedzieć. Zawodnicy Floty wjeżdżali w nasze pole karne jak w masło, przez to straciliśmy trzy frajerskie bramki - stwierdził po meczu mocno rozżalony Paweł Wojciechowski. Jakby tego było mało od 78. minuty musiał grać w dziesiątkę, bo czerwoną kartkę za nadepnięcie przeciwnika ujrzał Maciej Górski.
GKP Stilon Gorzów - Flota Świnoujście 2:4 (2:1)
Bramki:
1:0 Emil Drozdowicz 19'
1:1 Krzysztof Bodziony 40'
2:1 Adam Banasiak 42'
2:2 Michał Ciarkowski 58'
2:3 Charles Uchenna Nwaogu 68'
2:4 Charles Uchenna Nwaogu 69'
GKP Stilon: Jacek Skrzyński, Artur Andruszczak, Łukasz Ganowicz (Krystian Feciuch 78'), Paweł Wojciechowski, Josef Petrik, Damian Jaroń (Krzysztof Kaczmarczyk 67'), Daniel Ciach, Adam Banasiak (Sebastian Janusiński 78'), Radosław Mikołajczak, Maciej Górski, Emil Drozdowicz.
Flota: Krzysztof Żukowski, Damian Falisiewicz, Ivan Udarević, Przemysław Rygielski, Jacek Paczkowski, Bartłomiej Niedziela (Ferdinand Chi Fon 83'), Radosław Pruchnik, Krzysztof Bodziony (Marek Niewiada 88'), Michał Ciarkowski, Charles Uchenna Nwaogu, Ensar Arifović (Marek Kowal 59').
Radosław Łogusz / fot. Iga Andres
Czerwone Gitary. Diamentowe 60-lecie
2 marca 2025
kup bilet |
|
Największe przeboje Edyty Geppert
20 marca 2025
kup bilet |
|
Najpiękniejsze melodie świata, czyli od opery do musicalu!
1 marca 2025
kup bilet |
|
Iluzjonista Piotr Denisiuk
17 stycznia 2025
kup bilet |