KSSSE AZS PWSZ nie miał najmniejszych problemów, żeby przejść beniaminka I ligi – King Wielski Morskie Szczecin w 1/16 Pucharu Polski. Gorzowianki wygrały 84:40.
King Wilski Morskie Szczecin, chociaż są beniaminkiem I ligi, to w rozgrywkach o punkty spisują się dobrze. Zawodniczki z woj. zachodniopomorskiego szkolone przez znanego w Polsce trenera – Krzysztofa Koziorowicza zajmują z dorobkiem czterech wygranych i dwóch porażek trzecią lokatę na zapleczu ekstraklasy.
Dla naszego zespołu był to ostatni mecz w tym miesiącu. W najbliższą sobotę gorzowianki znów pauzują w lidze. – Dobrze się składa, że gramy mecz w Pucharze, gdyż tak długa pauza na pewno nie pomaga. Do Szczecina pojedziemy pełnym składem powalczyć o awans do kolejnej rundy – powiedział przed tym meczem szkoleniowiec KSSSE AZS PWSZ Dariusz Maciejewski.
Zapowiedzi trenera gorzowskiej ekipy miały odzwierciedlenie na początku meczu. Akademiczki już w pierwszej kwarcie prowadziły 10:2 i 24:7. W kolejnych fragmentach gry, mimo pojawienia się juniorek AZS PWSZ obraz gry nie uległ zmianie. Duża przewaga gorzowianek pod obiema tablicami skutkowała tym, że podopieczne Dariusza Maciejewskiego wygrały aż 84:40. Nasz zespół tym samym awansował do 1/8 Pucharu Polski, a tam będzie czekał już zespół z najwyższej klasy rozgrywkowej.