Ulim nadal przeciwny bazie LPR

 - Z uwagi na mylne i pozbawione rzeczowych podstaw informacje rozpowszechniane przez Wójta, Pana Jacka Wójcickiego w mediach, na temat lokalizacji i budowy Bazy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz zapisy (a właściwie ich brak) w Uchwałach z XXVIII posiedzenia Rady Gminy opublikowanych dnia 27 września w Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Gminy Deszczno, Społeczny Komitet Protestacyjny „NIE dla Lotniska w Ulimiu”, reprezentujący 300 osób, działający w imieniu i interesie mieszkańców, właścicieli działek i gruntów rolnych po raz kolejny nie wyraża zgody na jakiekolwiek lotnicze wykorzystanie terenu ujętego w w/w Uchwałach i podtrzymuje swój sprzeciw w tej kwestii - czytamy w najnowszym oświadczeniu komitetu.

Protestujący boją się, że pod przykrywką Lotniczego Zespołu Ratownictwa Medycznego w ich sąsiedztwie powstanie lotnisko dla samolotów.

 - Porównanie Uchwał opublikowanych przez Urząd Gminy Deszczno dnia 27 września w Biuletynie Informacji Publicznej, a przekazanych przez wójta uchwał wraz z załącznikami o zaopiniowanie do różnych instytucji, wskazuje na istotne różnice. Między innymi zapis o lotniczym przeznaczeniu terenu, który w uchwałach nie został ujęty, natomiast w załącznikach widnieje jako: Teren usług zdrowia - Lotniczy Zespół Ratownictwa Medycznego - argumentują w swoim oświadczeniu mieszkańcy Ulimia, którzy zasięgnęli opinii o powstaniu lądowiska w Ministerstwie Zdrowia.

Jego pracownicy stwierdzili, że względu na warunki klimatyczno-położeniowe, proponowany przez wójta teren nie spełnia wymagań do lokalizacji bazy ze względu na uwarunkowania terenowo-klimatyczne.

Komitet zwraca uwagę, że Baza LPR mogłaby powstać m.in. w okolicach K-SSSE, ulic Małyszyńskiej i Mironickiej, na terenie przy Szpitalu Wojewódzkim lub przy bazie lotniczej w Lipkach Wielkich.

Filip Praski