Gorzowianie bardzo dobrze rozpoczęli spotkanie i po kilku minutach prowadzili 12:2. W pierwszej kwarcie GKK dorzucił głównie za sprawą dobrze dysponowanego Pawła Pęczka jeszcze kilka punktów i ten fragment gry wygraliśmy aż 28:11.
W międzyczasie urazu kostki nabawił się Paweł Suwała, ale na szczęście nie wybiło to naszego zespołu z uderzenia. GKK w kolejnych minutach grał kosz za kosz z Maksimusem, przez co rywale nie mogli odrobić strat z początku meczu. Ostatecznie mecz zakończył się wygraną gorzowian 83:70.
Gorzowianie jak na razie wygrali dwa spotkania i ponieśli jedną porażkę. W następnej kolejce nasz zespół zagra na wyjeździe z KKS Siechnice.
Ebis Basket GKK Gorzów – Maksimus Kąty Wrocławskie 83:70 (28:11, 16:14,15:21,24:24)
Czerwone Gitary. Diamentowe 60-lecie
2 marca 2025
kup bilet |
|
Największe przeboje Edyty Geppert
20 marca 2025
kup bilet |
|
Iluzjonista Piotr Denisiuk
17 stycznia 2025
kup bilet |
|
Najpiękniejsze melodie świata, czyli od opery do musicalu!
1 marca 2025
kup bilet |