W Gorzowie po raz siódmy wystartowała kolejna edycja ogólnopolskiej kampanii „Pola Nadziei”. Jak przed rokiem przyświeca jej hasło „Gorzów miastem wrażliwości”. Wczoraj przed południem gorzowskie przedszkolaki zasadziły w ogrodzie hospicjum cebulki żonkili
Działania rozpoczynają się tradycyjnie jesienią. Uczestnicy zasadzają cebulki żonkila, czyli nadzieję, nie tylko w miejscach publicznych, ale także w swoich ogrodach, działkach, w domowych doniczkach. Akcja ma na celu szerzenie idei hospicyjnej i uwrażliwienie społeczeństwa (przede wszystkim dzieci i młodzieży) na drugiego człowieka - zwłaszcza chorego i potrzebującego. Ale to również okazja do finansowego wsparcia na rzecz hospicjum, by mogło spełniać swoją misję niosąc interdyscyplinarną pomoc i wsparcie ludzi chorych i niepełnosprawnych oraz ich rodzin.
- Obserwujemy wzrost liczby zachorowań, co oznacza dla nas wzrost liczby pacjentów. Dlatego każda złotówka jest dla nas niezmiernie ważna. My musimy uzbierać około 50 procent budżetu, na szczęście w Gorzowie są wspaniali ludzie, dzięki czemu możemy funkcjonować - mówi Marek Lewandowski, dyrektor Hospicjum Świętego Kamila w Gorzowie. Jak mieszkańcy mogą pomóc placówce? Wystarczy skromny dar w postaci kwoty 1,50 zł, w zamian za którą otrzymamy cebulkę żonkila.
- Dbajmy o tę żonkilową cebulkę, o tę nadzieję i czekajmy na jej zakwitnięcie, byśmy wiosną 2013 mogli w pełni podziwiać tę żywa nadzieję widoczną w żonkilowych polach, ale także w działaniach, które niesiemy potrzebującym, zwłaszcza chorym i cierpiącym. Pragniemy, by wszyscy, którzy włączą się w tę akcję byli ambasadorami solidarności z chorymi we wszystkich środowiskach. Chcemy w ten sposób poszerzać społeczną świadomość dotyczącą problemów chorób nowotworowych i związanego z nimi - jakże często - umierania - tłumaczy Monika Koropczuk z gorzowskiego hospicjum.
W czwartek w ogrodzie Hospicjum Św. Kamila odbyło się masowe sadzenie cebulek żonkili w wykonaniu dzieci z ośmiu gorzowskich przedszkoli, pracowników placówki i jej podopiecznych. Część główną poprzedziły występy przedszkolaków. Wydarzenie miało więc pogodny i radosny charakter.
Cebulki żonkili dostępne są w Hospicjum Św. Kamila przy ul. Stilonowej 21, w Centrum Ogrodniczym przy ul. Kazimierza Wielkiego 35, w markecie „Żelazny” przy Osiedlu Bermudy 24f, w gorzowskich i okolicznych parafiach i w księgarni „Pielgrzym” przy ul. Dworcowej 5. Choć akcja oficjalnie wystartowała wczoraj, w punktach sprzedaży łącznie pozostały zaledwie trzy tysiące sadzonek. Na początku było ich 50 tysięcy. To pokazuje, że Gorzów faktycznie jest miastem wrażliwości.