Wiadomości

Prezydent stanie przed sądem w listopadzie

19 września 2012, 08:55
fot. Kamil Siałkowski
Sąd Apelacyjny w Szczecinie wciąż czeka na uzupełnienie opinii przez biegłą Teresę Paczkowską. Ma to zrobić do końca października i wszystko wskazuje na to, że zdąży. - Biegła nadal przygotowuje dokument i deklaruje, że dotrzyma terminu - usłyszeliśmy w sądzie. Udało nam się też ustalić, że kolejna rozprawa odbędzie się pod koniec listopada.

Na ostatniej rozprawie apelacyjnej sąd nakazał biegłej Teresie Paczkowskiej uzupełnienie swojej opinii. To właśnie Paczkowska przygotowywała najbardziej obszerną opinię dla gorzowskiego sądu okręgowego sprawie tzw. afery budowlanej. Dokument, który opracowała dotyczył m.in. inwestycji na trasie średnicowej i odcinku drogi krajowej nr 22. Biegła zaznaczyła, że przy tworzeniu opinii współpracowała z ośmioma osobami. Nie jest jasne, w jakim zakresie sama przygotowała dokument. A sąd zlecił tworzenie opinii właśnie Paczkowskiej. Sędzia poprosił o pisemne wyjaśnienie sprawy i dał biegłej czas do końca października.

Z naszych informacji wynika, że termin nie jest zagrożony mimo że Paczkowska ma wiele innych obowiązków. Dr inż. Teresa Paczkowska jest członkiem zespołu Konstrukcji Metalowych na Zachodniopomorskim Uniwersytecie Technologicznym. Uczelniane obowiązki nie pozwalają jej w całości zająć się sprawą, ale sama biegła deklaruje sądowi, że uzupełni swoją opinię w wymaganym czasie.

Kiedy dokument zostanie już opracowany trafi do Sądu w Szczecinie. Następnie zapoznają się z nim wszystkie strony procesu w tym oskarżony prezydent Gorzowa Tadeusz Jędrzejczak. Strony będą mogły wnosić swojego uwagi i pytania do uzupełnionego dokumentu, ale to od sądu będzie zależało czy są zasadne i celowe (kolejne uzupełnienia mogą wydłużyć proces). Prezydent Jędrzejczak, którego zarzuty są oparte o opinię biegłej, mówi wprost. - Różnica między moją apelacją i dokumentami, które dostarczyłem, a tym co napisała biegła Paczkowska w swojej opinii jest diametralna. Nic się nie zgadza - twierdzi prezydent.

Ze wiarygodnego źródła z Sądzie Apelacyjnym, który zajmuje się sprawą w tzw. aferze budowlanej wynika, że kolejna rozprawa odbędzie się pod koniec listopada. - Analizując przebieg tych czynności, istnieje bardzo wysokie prawdopodobieństwo, że sąd wyznaczy termin kolejnej rozprawy jeszcze w listopadzie - twierdzi nasz informator.

Przypomnijmy: od wyroku gorzowskiego sądu odwołało się 15 z 17 oskarżonych. Na ławie oskarżonych oprócz miejskich urzędników zasiadają jeszcze przedstawiciele firm budowlanych i zajmujących się nadzorem inwestycyjnym. Przedmiotem sprawy są nieprawidłowości na najważniejszych inwestycjach realizowanych w Gorzowie w latach 1999-2003. Zdaniem prokuratorów ze Szczecina, którzy sporządzili akt oskarżenia w aferze budowlanej, wszystko w tamtym okresie działo się „w atmosferze wszechwładnej korupcji”. Prezydent Jędrzejczak jest oskarżony o działanie na szkodę miasta (zapłata z kasy miasta PBI 200 tys. zł za niewykonane prace) i przekroczenie uprawnień (kazał szefom firm PBI i Marciniak SA wpłacić biznesmenowi z Żywca po 400 tys. zł jako wynagrodzenie za fikcyjne dostarczenie krzewów).

Łukasz Chwiłka

 


Podziel się

Komentarze

Zobacz, jak wygląda Gorzów teraz – kamera na żywo

Imprezy


Pozostałe wiadomości