• Dziś /-2°
  • Jutro /-1°
Wiadomości

Czas na wielki rewanż!

16 września 2012, 13:18
fot. Marcin Szarejko
Przed nami rewanżowe spotkanie półfinału Enea Ekstraklasy: Stal Gorzów kontra Falubaz Zielona Góra. W pierwszym meczu nasi żużlowcy zremisowali. Przed nimi wielka szansa na walkę o złoto! W zeszłym roku był brąz, ostatnie srebro Stal zdobyła w 1997 roku, a ostatnie złoto to już „prehistoria” - 1983 rok
W niedzielę nasi zawodnicy rywalizowali w Zielonej Górze. Po 9 biegach żółto-niebiescy prowadzili 34:20 i wydawało się, że nic nie odbierze nam pierwszego zwycięstwa w Zielonej Górze od ponad dekady. Nic bardziej mylnego. Zielonogórzanie w końcówce dopasowali swoje ustawienia, zrobili kilka zmian w składach biegów, zdołali odrobić straty i doprowadzić do wyrównania. Nie ma zwycięstwa, jest remis, który i tak zdecydowanie Stal przybliża do finału. - Chciałoby się wygrać, ale patrząc na przebieg spotkania to ten remis jest chyba po raz kolejny zwycięstwem - mówił po meczu w Zielonej Górze Piotr Protasiewicz, kapitan Falubazu. - Ten remis jest sprawiedliwy, ale szkoda, bo mogliśmy to wygrać - twierdził wtedy Piotr Paluch, nasz trener.

Teraz obie ekipy spotkają się w rewanżowym meczu w Gorzowie. - Mecz zapowiada się szlagierowo. Awans do finału jest możliwy. Po pierwszym meczu jesteśmy postawieni w dobrym świetle - ocenia „Bolo”.

Nie możemy jednak lekceważyć rywala, wszak jedziemy z wciąż aktualnym mistrzem Polski. - Falubaz zawsze jest mocnym przeciwnikiem. Chciałbym przyrzec wszystkim, że wygramy, ale nie mogę. Jest w nas dużo pokory. Zawodnicy Falubazu są groźni. Postawią wszystko na jedną szalę by wygrać, ale my zrobimy tak samo - tłumaczy trener Stali.
Jaka jest recepta na sukces? - Najbezpieczniejszy jest odjazd od razu, ale to są derby. Uratować nas może tylko spokój w trakcie tego meczu. Przygotowujemy się skrupulatnie i zrobimy wszystko, żeby zadowolić całe nasze miasto - dodaje Piotr Paluch.
 - Na pewno będą to najciekawsze zawody w tym roku w Gorzowie - twierdzi z kolei Matej Zagar.

Na pewno gorzowianom będzie ciężko ze względu na brak Bartosza Zmarzlika. - W biegu juniorskim nie jesteśmy faworytami i praktycznie od drugiego biegu będziemy musieli gonić - mówi trener Stali. - Wiemy, że pierwszy bieg będzie ciężki dla nas, ale w następnych musimy pokazać determinację i dojechać do końca - dodaje Zagar. - Musimy sobie poradzić bez niego i zdobyć ten finał dla niego - podkreśla Słoweniec. Trener Piotr Paluch wyznaczył cel dla Adriana Cyfera. Junior Stali ma za zadanie dwukrotnie pokonać Adama Strzelca, to jest cel minimum na ten mecz.

W awizowanym zestawieniu Falubazu nie ma Andreasa Jonssona, za którego w Zielonej Górze stosowane było zastępstwo zawodnika. Jednak nasz sztab szkoleniowy przewiduje, że „AJ” pojawi się w składzie i także w Gorzowie będzie ZZ.

Wszyscy zgodnie podkreślają, że bardzo ważne jest wsparcie kibiców. - Doping kibiców na pewno poniesie nas do finału - przyznaje szkoleniowiec żółto-niebieskich. - Zapraszam kibiców. Przyjdźcie z pozytywnym nastawieniem - dodaje zawodnik Stali. 
Kibice w sumie zaproszenie przyjęli, bo wczoraj w południe zostało w kasach jedynie nieco ponad dwa tysiące biletów.

Wiele spekulacji jest także na temat gorzowskiego toru. - Tor w Gorzowie jest bardzo trudny i ekstremalnie przygotowany. Zawsze były jakieś problemy. Nie sprzyja to widowisku - mówił po pierwszym meczu Rafał Dobrucki, szkoleniowiec Falubazu. - Liczę, że tor będzie przygotowany w połowie tak dobrze, jak w Zielonej Górze, bo obiekt, który najwięcej wymaga w kwestii przygotowania to właśnie ten gorzowski - dodał Protasiewicz. 

A co na to strona gorzowska? - Tor w Gorzowie na każdym meczu jest regulaminowy i nie inaczej będzie tym razem. Żeby uciąć niepotrzebne dyskusje na temat toru, które uderzają w dobre imię Stali i wizerunek całego żużla, wystąpiliśmy do Ekstraligi Żużlowej z wnioskiem o wyznaczenie na koszt Stali Gorzów obserwatora na ten mecz. Z tego co wiem, jest to pierwszy taki przypadek w polskim żużlu, że gospodarz występuje z wnioskiem o wyznaczenie obserwatora, żeby patrzył na ręce gospodarzom jak przygotowują tor. Nie mamy nic do ukrycia. Tor przygotujemy tak, jak zawsze - mówił Ireneusz Maciej Zmora, prezes gorzowskiego klubu.

 - Nie powiem jaki będzie tor, ale na pewno będzie regulaminowy - dodaje Piotr Paluch. 
 - Za dużo jest rozmów o torze. Tor nie decyduje o tym kto wygra, nie ma różnicy jaka będzie nawierzchnia - uważa Matej Zagar.

Początek niedzielnego meczu o godzinie 19.30. Jest tylko jedno „ale”. Jeśli sobotnia runda indywidualnych mistrzostw świata juniorów w Tarnowie zostanie przełożona na niedzielę, pojedynek derbowy się nie odbędzie. W zawodach mają uczestniczyć żużlowiec Stali Michael Jepsen Jensen i zielonogórzanie Patryk Dudek i Aleksandr Loktaev.

W zakładce Relacje zajduje się link do relacji, którę przeprowadzimy bezpośrednio z pojedynku.

Awizowane składy

Stelmet Falubaz Zielona Góra:
1. Piotr Protasiewicz
2. Krzysztof Jabłoński
3. Aleksandr Loktaev
4. Rune Holta
5. Jonas Davidsson
6. Adam Strzelec

Stal Gorzów:
9. Tomasz Gollob
10. Michael Jepsen Jensen
11. Matej Zagar
12. Niels Kristian Iversen
13. Krzysztof Kasprzak
14. Adrian Cyfer

Dawid Lis



Podziel się

Komentarze

Zobacz nową kamerę na żywo z Gorzowa

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości