• Dziś 10°/2°
  • Jutro /-2°
Wiadomości

Porażka w bardzo ważnym meczu

15 stycznia 2011, 22:33
(fot. Iga Andres)
Koszykarze GKK Gorzów po zaciętym spotkaniu ulegli przed własna publicznością zespołowi Górnika NM Wałbrzych. Po meczu szkoleniowiec gospodarzy tłumaczył, że zabrakło walki na tablicy rywala.

Cały mecz był bardzo wyrównany, jednak stroną nieznacznie lepszą byli goście. To oni utrzymywali przewagę, która osiągała chwilami 10 punktów. W końcówce gorzowianie byli bardzo bliscy dogonieni rywali, jednak jak nam powiedziała trenerka Górnika jej zespół po raz kolejny udowodnił, że jest teamem czwartej kwarty. Po spotkaniu zmartwiony był Janusz Wierzbicki. - Dzisiaj zadecydowały rzuty z dystansu. Niestety my byliśmy mocno nieskuteczni. Zabrakło tez takiej zdecydowanej walki na desce rywala. Nie zbieraliśmy, przez co nie mieliśmy ponowienia akcji. Jesteśmy w ciężkiej sytuacji, jeśli dalej marzymy o awansie musimy wygrać we Wschowie - stwierdził szkoleniowiec gorzowskiej drużyny.

Zapraszamy do zakładki Multimedia, gdzie znajdziecie nasze pomeczowe rozmowy ze szkoleniowcami obu ekip.

GKK Gorzów - Górnik Nowe Miasto Wałbrzych 76:80 (14:21, 23:21, 15:14, 24:24)

GKK:
Ejsmont 36, Cielma 14, Rogacewicz 12, Żyłczyński 9, Latecki 7, Michalak 4, Peczek 2, Borowski 0.

Górnik NM: Kołodziej 24, Łabiak 16, Myślak 13, Neumayer 9, Karwik 8, Olszewski 4, Borzewski 4, Sujka 3.

Radosław Łogusz

Multimedia

  • Janusz Wierzbicki (trener GKK)

  • Ewa Smaglińska (trenerka Górnika)


Podziel się

Komentarze

Zobacz nową kamerę na żywo z Gorzowa

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości