Ariana Moorer i Chineze Nwagbo przy samochodzie klubowym (fot. Bartosz Zakrzewski)
Chineze Nwagbo oraz Ariana Moorer pojawiły się dzisiaj podczas konferencji prasowej zorganizowane przez KSSSE AZS PWSZ Gorzów. Wciąż gorzowski klub czeka na kolejną amerykankę Sylbi Dosty, która czeka na wizę. Nowe zawodniczki zza oceanu rozpoczęły treningi od czwartku.
Gorzowski klub koszykówki kobiet KSSSE AZS PWSZ w czwartek zorganizował konferencje prasową, podczas której zaprezentował nowe zawodniczki mające reprezentować drużynę w nadchodzącym sezonie. - Naszkicowaliśmy sobie plan, który realizujemy i na razie nie ma żadnych odstępstw. Proces naprawczy i dążenie do określonego celu się nie zmieniły – komentuje Janusz Woźny, prezes gorzowskiego klubu.
– Cieszę się, że dwie zakontraktowane koszykarki już doleciały. Chineze posiada już spore doświadczenie w grze w europie. Jest silną zawodniczką, która mam nadzieję, że będzie naszym dużym wzmocnieniem pod koszem. Natomiast Ariana to typowa rozgrywająca. Zobaczymy jak się będzie tutaj sprawowała. Jest typowym pierwszoroczniakiem Jest to jej pierwszy wylot poza stany, przez co mogą wystąpić problemy z aklimatyzacją – opowiada Dariusz Maciejewski, szkoleniowiec drużyny.
Amerykanki pojadą wraz z zespołem na turniej do niemieckiej miejscowości Halle, gdzie rozegrają po dwa spotkania z przeciwniczkami z Niemiec i Czech. W planach trenera Maciejewskiego jest jeszcze rozegranie turnieju sparingowego w Czechach. Niestety okazuje się, że może być komplikacja terminów z rozpoczęciem czeskiej ligi, przez co może nie dojść do tego turnieju. Wtedy będzie szukana alternatywa w Polsce, gdzie najprawdopodobniej zostaną rozegrane dwa pojedynki sparingowe.
Zapraszamy do zakładki Multimedia, gdzie znajdują się wypowiedzi z dzisiejszej konferencji.