Te liczby wołają o pomstę do nieba. Gorzowska policja od początku roku złapała prawie pół tysiąca pijanych kierowców! A tylko u ubiegłym tygodniu drogówka zatrzymała w Gorzowie trzech nietrzeźwych kierujących.
Ostatnia środa, późny wieczór. Patrol kontroluje Fiata przy ul. Myśliborskiej. Badanie alkomatem wykazało, że 39-letni kierowca miał w organizmie niemal 3 promile alkoholu. Czwartek, następnego dnia. Na drodze przy ul. Fredry gorzowska drogówka ujawniła 24-latka, który kierował samochodem mając 2,5 promila w organizmie. Kolejny przypadek został ujawniony wczesnym rankiem w piątek. Zatrzymany przy ul. Składowej, 55-letni kierowca, który jechał Citroenem miał 0,8 promila. I tak jest codziennie! - Statystycznie, każdego dnia policjanci z gorzowskiej komendy łapią dwóch nietrzeźwych kierujących - mówi Sławomir Konieczny, rzecznik prasowy lubuskiej policji. - Mimo naszych apeli, ostrzeżeń i tłumaczeń o niebezpieczeństwach, jakie powodują nietrzeźwi kierowcy, policjanci podczas kontroli drogowych wciąż łapią pijanych kierowców - dodaje Konieczny.
Od początku roku policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie ujawnili 448 osób, które kierując pojazdami były nietrzeźwe, lub po spożyciu alkoholu. - To dwa różne określenia, bo istotne jest stężenie alkoholu w organizmie - zaznacza rzecznik lubuskiej policji.
Jeżeli jego poziom jest niższy od 0,5 promila czyn kwalifikowany jest jako wykroczenie z art.87 Kodeksu Wykroczeń. Gdy stężenie jest wyższe to wówczas mamy do czynienia z przestępstwem i taki kierowca odpowiada już z Kodeksu Karnego. Niestety przepisy nie są zbyt surowe dla pijanych kierowców. Za prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego KK przewiduje karę grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Jednak niezależenie od tego czy jest przestępstwo czy wykroczenie, w chwili interwencji policjant zatrzymuje kierującemu prawo jazdy za pokwitowaniem, które wraz z dokumentacją sprawy trafia do Sądu. To ta instytucja w ramach sankcji może nałożyć zakaz prowadzenia pojazdów na określony czas, a w przypadkach poważniejszych (wielokrotne kierowanie pod wpływem alkoholu, czy spowodowania wypadku pod jego wpływem) nawet zupełnie odebrać prawo jazdy i orzec dożywotni zakaz kierowania.
Niech przestrogą dla pijanych kierowców będzie liczba wypadków. Od stycznia na terenie powiatu gorzowskiego odnotowano 85 wypadków, w których ponad sto osób zostało rannych, a cztery z powodu rozległych obrażeń zmarły. Łukasz Chwiłka