Nasze akademiczki zakończyły dzisiaj zmagania w Mistrzostwach Polski AZS. Gorzowianki w tym turnieju zajęły drugą pozycję. Najlepsza okazała się drużyna beniaminka PLKK, czyli AZS Rzeszów.
Ostatni dzień turnieju rozpoczął się pojedynkiem rzeszowskich akademiczek oraz koszykarek ze stolicy Polski. Zdecydowanie lepsze okazały się te pierwsze, które pewnie wygrały nie tylko to spotkanie, ale także cały turniej. - Najważniejsze, że wygraliśmy trzeci mecz w dobrym stylu. Zwycięstwo w turnieju to miła niespodzianka - stwierdził Wojciech Downar-Zapolski, szkoleniowiec AZS-u Rzeszów. - Odstawaliśmy siłowo, mamy straszne kłopoty ze skutecznością - ocenił z drugiej strony Maciej Gordon, trener warszawianek.
Nasze zawodniczki ostatniego dnia zmierzyły się z poznańską młodzieżą. To spotkanie, patrząc po wyniku meczu z AZS-em UW, nie zapowiadało wielkich emocji. Na koniec jednak nasze akademiczki postanowiły wprowadzić pewną nerwowość w swoje poczynania. - Przed tą młodzieżą jeszcze dużo pracy - ocenił Dariusz Maciejewski, trener KSSSE AZS PWSZ. W pierwszej kwarcie nasze zawodniczki rzuciły trzy trójki, co nieco pozwoliło nam zbudować przewagę. Z dystansu trafiały Claudia Trębicka oraz Agnieszka Makowska. Pod koniec tej części różnicę próbowała zmniejszyć Weronika Telenga, która zdobyła pięć punktów z rzędu.
W kolejnych częściach meczu gra się wyrównała, zespoły grały falami i zamieniały się prowadzeniem. W pewnym momencie, przez pięć minut w czwartej kwarcie nasze koszykarki nie były w stanie trafić do kosza rywalek. Na szczęście poznanianki w tym fragmencie zdążyły zdobyć tylko cztery punkty. Ostatecznie to nasze zawodniczki mogły cieszyć się z sukcesu w tym meczu, a także z drugiego miejsca w Mistrzostwach Polski AZS w grach zespołowych. - Jakbyśmy wygrali z Rzeszowem to byłaby wielka niespodzianka - ocenił cały turniej Dariusz Maciejewski. - Na ekstraklasę to musi być zdecydowanie mocniejsza ekipa - dodał szkoleniowiec KSSSE AZS PWSZ.
Na zakończenie wręczono także nagrody indywidualne. MVP została Joanna Kędzia z AZS-u Rzeszów. Agnieszka Makowska otrzymała natomiast nagrodę dla najskuteczniejszej zawodniczki. Trzecie wyróżnienie otrzymała Żaneta Durak, z INEI Poznań, dla najsympatyczniejszej zawodniczki według organizatorów.
Zapraszamy do zakładki Multimedia, gdzie znajdziecie pomeczowe wypowiedzi wszystkich trenerów.