• Dziś /3°
  • Jutro /-2°
Wiadomości

Zbliża się debiut kapeli Forbidden Souls

17 sierpnia 2012, 12:36
fot. www.facebook.com/ForbiddenSouls
Już niedługo światło dzienne ujrzy debiutancki krążek gorzowskiej kapeli rockowej Forbidden Souls. - Zostały nam tylko kwestie produkcyjne, cały materiał został już nagrany, kończymy właśnie projekt okładki i wysyłamy płytę do tłoczni - zdradza Kamil Karmiński, wokalista kapeli.
Album będzie zatytułowany po prostu „Forbidden Souls”. Sponsorem jego wydania jest C.H. Panorama. - Nasza pierwsza płyta to przede wszystkim moje osobiste przemyślenia i poglądy na temat życia, problemów jakie dotykają ludzi, a także pewnych uczuć, emocji i przeżyć. Znajdzie się na niej kilka utworów delikatnych, w akompaniamencie między innymi pianina, skrzypiec czy wiolonczeli, a także utwory z nieco mocniejszym charakterem, gdzie w grę wdarły się przestery - opowiada Kamil.

Wszystkie utwory to kompozycje stworzone pod jego teksty. Na płycie znajdzie się 9 kawałków. Większość instrumentów, a także wokale, zostały zarejestrowane w gorzowskim studiu C-Tune. Longplay wyprodukował skrzypek jazzowy Adam Bałdych.
Mastering miał natomiast miejsce w Szczecinie pod czujnym okiem Kamila Karmińkiego oraz Macieja Cybulskiego. Cały proces trwał około dwa miesiące.
Osoby, które zdecydują się nabyć płytę mogą liczyć na dodatkowe bonusy - znajdzie się na niej teledysk do utworu „Kłamstwo”, a także książeczka z tekstami i zdjęciami w formie elektronicznej.

Grupa swój debiut promować będzie trasą koncertową. Na początek zespół grać będzie w okolicach rodzinnego miasta, później wyrusza dalej w Polskę.

- Na naszym facebook'owym profilu ukazało się już szersze info co do naszego ostatniego koncertu w Gorzowie. Będzie to koncert na premierę płyty i w tym dniu będzie można nabyć już krążek. Po tym występie znikniemy z Gorzowa na dłuższy czas i zaczniemy promować płytę w innych miastach - mówi założyciel Forbidden Souls.
Warto też dodać, że do czwórki muzyków dołączył nowy członek. To drugi gitarzysta, a krok ten spowodować ma ubarwienie koncertów.

- Na naszych utworach znajdują się niekiedy po trzy partie gitar. Na scenie czasem słychać te „luki” brakujących dźwięków. Mamy nadzieję, że teraz na koncertach będziemy w stanie pokazać całą moc i energię Forbidden Souls - wyjaśnia Kamil.
Zespół na razie nie chce zdradzać kim jest nowy kolega od czterech strun.

Wszystko okaże się podczas koncertu promującego debiutancką płytę. Ten odbędzie się 14 września w samym centrum miasta, przy Murze Obronnym. Wtedy też w klubie Mana Mana będzie można kupić płytę w cenie 30 zł.

Filip Praski

Podziel się

Komentarze

Zobacz nową kamerę na żywo z Gorzowa

Imprezy


Pozostałe wiadomości