Niels Kristian Iversen nie wystąpi w dzisiejszym meczu w Rzeszowie. Zawodnik Stali po środowym występie w Danii odczuwa ból w kolanie i czeka go kilka dni przerwy od jazdy.
Niels Kristian Iversen w środę jeździł w lidze duńskiej, gdzie zdobył 12 punktów. W swoim drugim starcie zanotował jednak upadek. - W meczu w Danii miał upadek z Nicki Pedersenem. Uderzył w bandę, odjechał zawody do końca, ale odczuwa duży ból w prawym kolanie - powiedział nam trener Piotr Paluch.
Lidera żółto-niebieskich na pewno nie zobaczymy dzisiaj w Rzeszowie. - Nie ma sensu go eksploatować, bo bardziej jest potrzebny na następne mecze i na play-offy - dodał szkoleniowiec Stali. W Rzeszowie za Duńczyka stosowane będzie zastępstwo zawodnika.
Sam Iversen przyznał, że ma nadzieję, że nic złego mu się nie stało. - Jadę do Gorzowa na prześwietlenie i będę tutaj rehabilitowany. Mam nadzieję, że nic złego się nie stało, ale potrzebuję kilka dni przerwy - pisał na swoim profilu na Twitterze Duńczyk. - Cały czas będzie w Gorzowie i będzie rehabilitowany - potwierdza Paluch.
Stal kolejne dwa spotkania odjedzie w przyszły weekend, w sobotę z Włókniarzem Częstochowa i w niedzielę z Betardem Spartą Wrocław. Czy na te pojedynku Iversen będzie już gotowy? - Jeszcze jest za wcześnie, żeby o tym mówić - zakończył Piotr Paluch.