Stal jedzie do Rzeszowa zaklepać miejsce w czwórce
11 sierpnia 2012,
11:50
fot. Marcin Szarejko
Nasi zawodnicy w najbliższą niedzielę powalczą w Rzeszowie z tamtejszą Marmą. Trener Piotr Paluch, ze jedziemy nie tylko po bonus, ale i po zwycięstwo w tym meczu. Zwycięstwo może nas zdecydowanie przybliżyć do czwórki.
Sytuacja w tabeli ligowej wciąż nie jest do końca jasna. Pewne miejsce w play-off mogą mieć jedynie tarnowianie. Za plecami "Jaskółek" jest jednak tłoczno, a w tym tłoku jest też nasza Stal. Kolejne cztery ekipy walczą o trzy miejsca. Między Falubazem, który ma drugie miejsce, a Unią Leszno z piątej pozycji, jest różnica ledwie trzech oczek. Do końca jednak pozostały trzy kolejki, plus spotkania zaległe, m. in. dla Stali. Zwycięstwo w Rzeszowie zdecydowanie przybliży Stal do miejsca w play-off. Czy uda nam się to osiągnąć w Rzeszowie?
Rzeszowianie w tym roku jeżdżą w kratkę, ale skutecznie u siebie. - Siła rzeszowian jest dosyć duża u siebie. Na własnym torze naprawdę potrafią jechać - powiedział Piotr Paluch, trener gorzowskiej Stali. Niedawno "Żurawie" pokonały u siebie Fallubaz, jadąc bez Jasona Crumpa. Teraz wzmocnieni swoim liderem na pewno będą jeszcze mocniejsi. - Crump, Okoniewski, Walasek, do tego Sówka, który dobrze jedzie, nieobliczalny Kuciapa, który przywozi cenne punkciki - mówił o rywalach "Bolo".
Stal w pierwszym meczu wygrała w Gorzowie 53:37. Trener Stali nie myśli o tym, żeby tylko obronić bonus, żółto-niebiescy chcą wygrać na owalu w Rzeszowie. - Nie będzie to łatwy mecz, ale jedziemy tam po bonusa i po zwycięstwo - zapowiedział Piotr Paluch.
W pojedynku derbowym bardzo dobrze zaprezentował się kapitan Stali, Tomasz Gollob, który zdobył 12 punktów i bonus. - Tomek pojechał bardzo dobrze z Zieloną Górą i będzie na pewno bardzo mocnym punktem drużyny - twierdzi Paluch. - Widać było, że jechał z zębem i lepiej to wychodziło niż we wcześniejszych meczach - dodał trener Stali. Gollob w Rzeszowie ponownie będzie jechał pod nr 1. - W Rzeszowie jest bardzo szeroki tor i tam pola trzecie i czwarte to utrudnienie dla zawodników na początku meczu - wyjaśnił "Bolo".
W tym sezonie słabo na wyjazdach spisuje się Matej Zagar. - Matej troszkę nauczony jest jechać tylko na naszym torze, a gorzej wychodzi mu to na wyjazdach - twierdzi Piotr Paluch. Jaka jest recepta na to, aby Słoweniec pojechał lepiej? - Musi potrzebuje potrenować na innej nawierzchni, dostosować silniki do innych nawierzchni i mus dać od siebie trochę więcej - powiedział trener żółto-niebieskich. Zagar przed przyjściem do Gorzowa jeździł w Rzeszowie, a więc liczymy na jego przebudzenie właśnie na Podkarpaciu.
Początek meczu w niedzielę o godz. 18:30.
Awizowane sklady:
Stal Gorzów: 1. Tomasz Gollob 2. Michael Jepsen Jensen 3. Niels Kristian Iversen 4. Matej Zagar 5. Krzysztof Kasprzak 6. Bartosz Zmarzlik
PGE Marma Rzeszów: 9. Rafał Okoniewski 10. Maciej Kuciapa 11. Jason Crump 12. Jonas Kylmakorpi 13. Grzegorz Walasek 14. Łukasz Kret