Wiadomości

Betonowy Gorzów

3 sierpnia 2012, 09:43
Jerzy Baczkowski (fot. Bartosz Zakrzewski)
Na skwerze pomiędzy dwiema ulicami w samym centrum miasta ścierają się interesy tutejszej wspólnoty mieszkaniowej i spółdzielni „Dolinki”. Część mieszkańców terenu potrzebuje parkingu. Inni narzekają, że wykoszono im sprzed nosa plac zabaw i zieleń
Skwer położony między ulicą Dzieci Wrzesińskich i Wełnianym Rynkiem. Jeszcze kilka miesięcy temu był tu plac zabaw dla dzieci i skromna zieleń. Dziś teren jest wyczyszczony, a wkrótce wszystko pokryje warstwa betonu. Mieszkańcy okolicznej wspólnoty mieszkaniowej z Dzieci Wrzesińskich 4 i 4a oraz Zabytkowej 5 sprzeciwiają się budowie parkingu w tej części miasta.
 
- Według pierwotnego planu była tu piaskownica, ławeczki i przyrządy dla dzieci do zabawy. Spółdzielnia to zlikwidowała i wyznaczyła miejsce na parking. Nie popieramy takich działań, bo już teraz jesteśmy obudowani miejscami postojowymi. Kilkaset metrów dalej znajduje się wielki parking przy filharmonii, a nie ma żadnego oznakowania prowadzącego w tamtą stronę - mówi Jerzy Baczkowski, reprezentant wspólnoty mieszkaniowej z bloku przy ulicy Dzieci Wrzesińskich i dodaje, że porządne miasta wyprowadzają samochody ze śródmieścia.

Mieszkańcy bloku o planach dowiedzieli się przypadkiem. Jednym z tutejszych lokatorów jest znany gorzowski aktor teatralny Cezary Żołyński: - Problem z parkowaniem występuje jedynie między godziną 10 a 14, kiedy ludzie przyjeżdżają do miasta załatwiać swoje sprawy - uważa.
 
- Na ten skwer przychodziły nawet dzieci z Obotryckiej, bo w pobliżu nie ma takich placów. Gdy patrzałem na zieleń uspokajało to wzrok. Zabetonowanie terenu pozbawi nas tego - dodaje Baczkowski.

Plany spółdzielni mieszkaniowej „Dolinki” potwierdza zastępca prezesa Waldemar Borek: - Mamy zatwierdzony projekt techniczny. Niedługo parking zacznie być budowany i powstanie do końca roku.

Przedstawiciel spółdzielni tłumaczy też genezę powstania pomysłu budowy miejsc postojowych: - Mieszkańcy z Dzieci Wrzesińskich nie są spółdzielcami, ale nie jest to nasza zła wola i nie robimy im nic na złość. To wniosek wynikający z zebrań, które odbywają członkowie naszej spółdzielni. Ludzie ci zadecydowali, że taki obiekt jest w ich sąsiedztwie potrzebny. To nie jest jednorazowa zachcianka, bo taki wniosek pojawia się od kilku lat i oni się tego domagają.

Na chwilę obecną zarząd spółdzielni „Dolinki” nie zadecydował jeszcze, czy parking będzie ogólnodostępny czy przeznaczony jedynie na użytek okolicznych mieszkańców. - Prawdopodobnie parking będzie płatny, wydzierżawiony podmiotowi gospodarczemu albo przeznaczony stricte dla mieszkańców, ze szlabanem. Nie zostało to jeszcze postanowione, ale zarząd ustali którąś z opcji - informuje Borek.

Na parkingu znajdzie się kilkanaście miejsc postojowych.

Filip Praski

Podziel się

Komentarze

Elvis
Zobacz, jak wygląda Gorzów teraz – kamera na żywo

Imprezy


Pozostałe wiadomości