W najbliższą sobotę uczestnicy cyklu Grand Prix odwiedzą Chorwację. Połowa rywalizacji o tytuł indywidualnego mistrza świata już za nami. Czy Tomasz Gollob odbuduje się na torze w Gorican i zacznie odrabiać straty?
Sześć turniejów za zawodnikami, sześć jeszcze do odjechania. Na półmetku rywalizacji prowadzi aktualny mistrz świata - Greg Hancock.
We wszystkich sześciu dotychczasowych rundach oglądaliśmy innego zwycięzcę. Czy w chorwackim Gorican ujrzymy siódmego zwycięzcę? A może ktoś powtórzy sukces?
Pod znakiem zapytania długo stał start Jasona Crumpa w Gorican. W gotowości był już Krzysztof Kasprzak. Ale Australijczyk po upadku w lidze rosyjskiej miał operowany obojczyk w Genewie i jak sam przyznał, nie weźmie udziału w piątkowym treningu, ale zawodów nie odpuści. Crump obecnie jest wiceliderem cyklu.
Z kolejnymi zawodami swoje pozycje traci Tomasz Gollob. Obecnie kapitan Stali plasuje się na piątej lokacie. Czy Chorwacja będzie szczęśliwa dla Golloba i mistrz świata z 2010 roku zacznie odrabiać straty?
A może plany wszystkim pokrzyżuje Jurica Pavlic? Chorwat otrzymał dziką kartę na domowe zawody, w bardzo dosłownym tego słowa znaczeniu. Tor w Gorican jest bowiem własnością rodziny Pavliców.
Początek zawodów w sobotę o godz. 19. Relacja na żywo w Canal + Sport. Zawody będzie można obejrzeć m.in. w Bulwar Żywiec Pub.