Władysław Komarnicki przed sezonem ogłosił, że nie będzie już prezesem gorzowskiej Stali. Ostatnio odbyło się spotkanie sprawozdawczo-wyborcze, jednak gorzowski klub pozostaje jak na razie bez prezesa.
Podczas zebrania sprawozdawczo-wyborczego uhonorowano Władysława Komarnickiego tytułem prezesa honorowego. Wybrano też nowy zarząd Stali. - Na tę chwilę prezes nie został jeszcze wybrany - powiedział Ireneusz Maciej Zmora, wiceprezes gorzowskiej Stali.
Kiedy możemy spodziewać się nowego prezesa? - Teraz mamy okres wakacyjny, urlopowy. Większość członków rozjechała się w różne części Europy - oznajmił członek zarządu. - Myślę, że przed koniec przyszłego tygodnia będziemy znali nazwisko nowego prezesa i co najmniej jednego wiceprezesa - dodał Zmora.
Od spotkania sprawozdawczo-wyborczego minął już ponad tydzień, a nazwisko prezesa mieliśmy poznać w ciągu siedmiu dni. - Brak tego wyboru w ciągu 7 dni niczym nie skutkuje, ponieważ do podejmowania decyzji władny jest zarząd, który reprezentuje co najmniej dwóch członków zarządu - zaznaczył wiceprezes klubu. - Stowarzyszenie może działać bez żadnych problemów, b jest wystarczająca liczba członków, żeby podejmować decyzje - dodał.
Okazuje się, że w spółce Stali także nie ma prezesa. - W spółce również jest zarząd, który jest władny do podejmowania decyzji. Spółka akcyjna w tym roku nie ma walnego zebrania sprawozdawczo-wyborczego, w związku z czym nie musi dokonywać wyboru prezesa - wyjaśnił Ireneusz Maciej Zmora.
A kto ma szansę, aby zostać prezesem klubu? - Jest pięciu kandydatów wybranych przez walne zgromadzenie i każdy z nich może zostać prezesem zarządu - zakończył Zmora, który był mianowany przez Komarnickiego swoim następcą.