• Dziś /2°
  • Jutro /1°
Wiadomości

Piast szykuje się na trzecią ligę

4 lipca 2012, 12:49
Ekipa z podgorzowskiego Karnina już trenuje (fot. Radosław Łogusz)
Działacze, sztab trenerski i piłkarze odliczają już tygodnie do rozpoczęcia historycznego dla Piasta Karnin sezonu. Historycznego, bo pierwszego w trzeciej lidze.

W Karninie skończyła się już radość, która rozpoczęła się w Strzelcach Krajeńskich, gdzie piłkarze z małej podgorzowskiej miejscowości zapewnili sobie awans do trzeciej ligi. - Nie boimy się wyzwania. Wierzę, że wszystko uda się tak poukładać, że spokojnie zagramy w trzeciej lidze - mówił nam kilka dni po decydującym spotkaniu prezes Piasta Jerzy Leśniewski.

Postanowiliśmy sprawdzić, co dzieje się na stadionie w Karninie na sześć tygodni przed startem ligowych rozgrywek. Widać, że działacze starają się, aby obiekt bez problemów mógł dostać licencję na grę w trzeciej lidze. Przyszykowane jest już miejsce na nowe siedziska, na końcu trybuny szykowany jest też sektor dla kibiców drużyn przyjezdnych. - Tak naprawdę prace na stadionie zmierzają ku końcowi. Wiedzieliśmy, że akurat z tym nie będziemy mieli problemów. Pozostał tylko montaż krzesełek i drobne prace wykończeniowe - usłyszeliśmy od prezesa Leśniewskiego.

Czy działacze z Karnina nie boją się jednak tego, co będzie ich czekać od nowego sezonu? - A co? Mieliśmy nie awansować? Patrząc przez pryzmat ostatniego sezonu ten awans nam się należał. Awansowaliśmy i teraz będziemy musieli zrobić wszystko, żeby było dobrze - stwierdził Jerzy Leśniewski.

Sternik Piasta dobrze zdaje sobie jednak sprawę z tego, że beniaminkowi rozgrywek nigdy nie jest łatwo.

Jednak w Karninie nie zamierzają robić rewolucji kadrowej tylko po to, żeby za wszelką cenę się utrzymać. Jak usłyszeliśmy, w pierwszej kolejności szansę na zaprezentowanie swoich umiejętności dostana gracze, którzy wywalczyli awans. Dołączy do nich trzech, może czterech zawodników. - Większość z nich jest z nami już pewien czas. To byłoby bardzo nieuczciwe, gdybyśmy im nie zaufali i nie dali szansy - wyznał prezes klubu z Karnina.

Kadra wykrystalizuje się podczas okresu przygotowawczego, który w Karninie rozpoczął się w ostatni poniedziałek. - Mamy rozplanowane sześć mikrocykli. To zarazem dużo i mało. Mam jednak nadzieję, że taka ilość pozwoli nam się dobrze przygotować do zbliżającego się sezonu - powiedział trener Piasta Paweł Wójcik, dla którego to będzie także debiut na trzecioligowym froncie.

Czego najbardziej obawia się szkoleniowiec? - W pierwszym sezonie może nam zabraknąć tego boiskowego cwaniactwa. Różnica poziomów pomiędzy czwartą i trzecią ligą może nie jest jakaś powalający, ale jednak występuje. Już w zeszłym roku staraliśmy się jednak zbierać materiały na temat naszych potencjalnych rywali, więc jesteśmy przygotowani - usłyszeliśmy od Pawła Wójcika.

Największym problemem trenera Wójcika jest fakt, że w pierwszych tygodniach przygotowań nie będzie miał do dyspozycji wszystkich graczy. - Część zawodników do końca nie wie, gdzie będzie grała. Musimy się zatem uzbroić w cierpliwość i pracować z tymi piłkarzami, których mamy - stwierdził szkoleniowiec Piasta.

Po pierwszym tygodniu treningów zawodników Piasta czeka pierwszy sprawdzian. W sparingowym meczu piłkarze z Karnina spotkają się z graczami Energetyka Gryfino i wtedy poznamy odpowiedzi na pierwsze pytania. Wciąż nie wiadomo jednak, gdzie spotkanie się odbędzie. W grę wchodzi boczna płyta w Karninie lub obiekt w Gryfinie.

Radosław Łogusz

Multimedia

  • Paweł Wójcik (trener Piasta)


Podziel się

Komentarze

Zobacz nową kamerę na żywo z Gorzowa

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości