W ostatni weekend w Trzebnicy pod Wrocławiem odbył się finałowy turniej rozgrywek, z którego niestety gorzowskie ekipy wracają na tarczy. - Zabrakło doświadczenia, w przyszłym roku będzie lepiej - powiedział nam koordynator gorzowskich rozgrywek Michał Piotrowiak.
Jak podkreślali trenerzy obu ekip, które w gorzowskich rozgrywkach wywalczyły awans do finału, sam wyjazd do trzebnicy to duża nagroda i wyróżnienie. Rzeczywiście okazało się, że na warunki ani dzieci, ani trenerzy nie mogli narzekać. - Darmowy komfortowy autokar, ośrodek, który miał gościć jedną z reprezentacji grających na Euro2012, darmowy wstęp do parku wodnego czy nasza własna strefa kibica, w której mogliśmy oglądać spotkania Mistrzostw Europy. Takie właśnie warunki czekały na nas wszystkich - usłyszeliśmy od Michała Piotrowiaka.
Spore wyzwania czekały tez na nasze zespoły na boisku. Trzeba było bowiem rywalizować między innymi z drużynami Jagielonii Białystok, Wisły Kraków, Lechii Gdańsk i wielu innym znanym ekipom z ekstraklasowych miast.
Jak poradziły sobie nasze zespoły? W grupie młodszej UKS Czwórka Kostrzyn, czyli „Hiszpania” po kilku ciekawych spotkaniach zajął 10. miejsce. Gorzej poszło ekipie UKS Chemik Akademia, czyli „Irlandia”, która walczyła w grupie starszej. Podopiecznym Michała Wlaźlaka nie udało się ani raz wygrać i ostatecznie rywalizację zakończyli na ostatnim, 20. miejscu.
W grupie młodszej najlepsza okazała się drużyna Holandii Tychy, która w nagrodę wyjedzie na mecz do Dortmundu. Rozgrywki grupy starszej zakończyły się zwycięstwem Portugalii Łódź, zawodnicy ci zobaczą na żywo mecz FC Barcelony.
Oprócz nagród dla zwycięzców rozlosowaliśmy dwa drużynowe wyjazdy zagraniczne, a także bilety na spotkanie eliminacyjne do mistrzostw świata w 2014 roku. Na mecz AJ Auxerre wylosowała drużyna Włochy Kraków z kategorii starszej. Do Brukseli na spotkanie Anderlechtu wyjedzie zespół Grecji Kraków z kategorii młodszej. Bilety na mecz Polska - Mołdawia trafią do drużyn Holandii Częstochowa grupa starsza i Hiszpania Mysłowice grupa starsza. - Szkoda, że nie powiodło nam się chociaż w losowaniu, bo i tu nagrody były bardzo ciekawe - stwierdził Piotrowiak.
Minimistrzostwa Europy 2012 już za nami, teraz musimy czekać aż do kwietnia, kiedy to rozpocznie się kolejna edycja.