• Dziś /2°
  • Jutro /1°
Wiadomości

Trzecia liga Piasta Karnin

4 czerwca 2012, 11:46
Radość piłkarzy Piasta Karnin po awansie do trzeciej ligi (fot. Piotr Jaworski)
Malutka wioska pod Gorzowem od środy kipi z dumy. Piłkarze Piasta Karnin wywalczyli awans do trzeciej ligi. - Od początku wierzyłem, że nam się uda - mówi szczęśliwy prezes Jerzy Leśniewski

Historia klubu z podgorzowskiego Karnina nie jest zbyt długa. Wszystko zaczęło się w lipcu 2005 roku, kiedy klub założyli Krzysztof Bechta i Grzegorz Szafer. Od tego momentu zaczyna się marsz w górę piłkarskiej hierarchii. Już po sezonie ekipa z Karnina awansuje do A-klasy, rok później w Karninie świętują awans do okręgówki, by w czerwcu 2009 roku zameldować się na czwartoligowym froncie.

To jednak nie wystarczyło działaczom z podgorzowskiej miejscowości. Już wtedy powstał plan awansu do trzeciej ligi. - Każdy nasz krok jest przemyślany od A do Z. Nic w naszym klubie nie odbywa się na zasadzie przypadku. Także każdy kolejny awans - twierdzi szef Piasta Jerzy Leśniewski.

O tym, że właśnie Piast może być ekipą, która awansuje z czwartej ligi mówiło się nieśmiało już od początku rundy wiosennej. Jednak do ostatniej kolejki gracze z Karnina musieli walczyć o drugie miejsce w tabeli (pierwsze już jakiś czas temu zapewnili sobie piłkarze Sprotavii Szprotawa). Jednak zwycięstwo 3:2 w ostatnim meczu rundy wiosennej odniesione w Strzelcach Krajeńskich dało upragniony awans.

Chwilę po ostatnim gwizdku na boisku zapanowała wielka radość. W szale uścisków i strumieni szampana bawili się wszyscy piłkarze, sztab trenerski i działacze. Chwilę później gracze Piasta zaakcentowali awans spaleniem marynarki prezesa. - Będzie co wspominać. Te chwile radości były warte pięciu lat pracy w tym klubie - usłyszeliśmy od prezesa Leśniewskiego.

Za kilka dni trzeba będzie jednak zejść na ziemię i zacząć myśleć o grze na trzecioligowym froncie. - Już od pewnego czasu o tym intensywnie myślimy. Jesteśmy już po słowie ze sponsorami. Do tego liczymy na wsparcie z Urzędu Miasta w Gorzowie i Urzędu Gminy w Deszcznie - powiedział Leśniewski.

Jak zapewnił sternik Piasta w drużynie nie dojdzie do rewolucji. - Nie mamy co się wstydzić składu, dlatego nie zamierzamy robić jakichś wielkich zmian - stwierdził prezes. Na stanowisku pierwszego trenera pozostanie także Paweł Wójcik, który w trakcie rozgrywek zastąpił Zenona Burzawę. Klub zamierza tylko zatrudnić asystenta, który ma pomóc Wójcikowi w pracy.

Sporo pracy czeka także klubowych działaczy, aby dostosować obiekt w Karninie do wymogów licencyjnych trzeciej ligi. Chodzi między innymi o wytyczenie sektora kibiców gości i osobnego wejścia do niego. Na stadionie będzie musiało być 500 miejsc siedzących, w tym minimum 5 proc. tej liczby dla gości. Oprócz tego działacze będą musieli zadbać o kierownika d/s bezpieczeństwa i służby porządkowe oraz ochroniarzy zgodnie z ustawą o bezpieczeństwie na imprezach masowych. Czy klub z Karnina się tego nie obawia?

 - Wszystkich niedowiarków zapraszam na mecz inauguracyjny. Jestem pewien, że sobie poradzimy - zakończył Jerzy Leśniewski.

Radosław Łogusz


Podziel się

Komentarze

Zobacz nową kamerę na żywo z Gorzowa

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości