Wiadomości

Chcą budować w Gorzowie radioterapię

17 maja 2012, 12:03
Konferencja posłanki Krystyny Sibińskiej (fot. Bartosz Zakrzewski)
Jest szansa, że przy gorzowskim szpitalu powstanie ośrodek radioterapii - poinformowała posłanka PO Krystyna Sibińska. Do lecznicy zgłaszają się firmy, które za 100 mln zł chcą taki ośrodek zbudować. Potrzebna jest tylko działka przy szpitalu. Marszałek województwa musi teraz wyrazić zgodę czy udostępni firmom teren.
Już od roku Gorzów walczy o utworzenie centrum leczenia onkologicznego. Były nawet apele do marszałka i zbierane społeczne listy poparcia utworzenia takiego centrum. Dzisiaj pacjenci z Gorzowa muszą być wysyłani na radioterapię do Szczecina, Poznania i Zielonej Góry. Onkolodzy jednak tłumaczą, że właściwym jest, aby pacjent miał do takiego ośrodka nie dalej niż 60 km.

Teraz jest szansa, że ośrodek radioterapii powstanie przy gorzowskim szpitalu. Radioterapia jest obok chemioterapii jedną z najskuteczniejszych metod walki z rakiem. W radioterapii do zwalczenia komórek nowotworowych wykorzystuje się promieniowanie jonizujące. Dzięki nowoczesnym technikom jest w stanie leczyć, ograniczając skutki uboczne poprzez dokładnie dobraną dawkę promieniowania oraz precyzję.

Budowę ośrodka walki z rakiem, metodą radioterapii deklarują firmy zewnętrzne, które od dawna zgłaszają się z tym pomysłem do władz lecznicy. Marszałek województwa, który jest właścicielem szpitala przy ul. Dekerta nie poniósłby żadnych kosztów przy budowie takiego centrum, bo firma wybuduje je za własne pieniądze. Koszt budowy takiego ośrodka firmy szacują na ok. 100 mln zł. Jest tylko jeden warunek. Docelowo ośrodek powstałby w sąsiedztwie szpitala. Daje to korzyść dla gorzowskiej lecznicy, u której ośrodek radioterapii mógłby zamawiać np. badania. Firma potrzebuje jedynie działki o powierzchni 2,5 tys. metrów kw. Szpital tereny posiada, ale zgodę na wydzierżawienie działki musi podjąć marszałek.
Dyrekcja szpitala 24 kwietnia wysłała pismo do marszałka w tej sprawie. Do tej pory nie otrzymała odpowiedzi.

Marszałek Elżbieta Polak (PO) ma wątpliwości. - Gorzów chce utworzyć ośrodek radioterapii, a nie wykonał kontraktu na chemioterapię na 3 mln zł. W całym kraju są nadwykonania, a tutaj niedowykonanie. Skoro są takie kolejki na leczenie onkologiczne, to czemu w Gorzowie nie wykonano kontraktu? - zastanawia się marszałek Polak.
 
- Na pismo odpowiem dopiero po raporcie zespołu, który się tym zajmuje. Zastanawia mnie jednak fakt, czy firma, która chce budować ośrodek zadbała o kontrakt z NFZ - powiedziała nam marszałek.
 
- Nie wyobrażam sobie, by zarząd województwa odmówił szpitalowi - mówi Witold Pahl, poseł PO, który razem z Krystyną Sibińską apeluje o pozytywną decyzję. - To ważna dla mieszkańców miasta i okolic inwestycja - dodaje poseł Sibińska .

Kompleks radioterapii miałby zostać budowany w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Jeśli władze województwa przekażą teren przy szpitalu, ośrodek powstanie w ciągu półtora roku od momentu uzyskania pozwolenia na budowę. Kompleks składałby się z trzech bunkrów i brachyterapii. Planuje się utworzeniu oddziału na 35 łóżek dla pacjentów.

Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu zarząd województwa przyjął listę 23 kluczowych inwestycji, które zostaną zapisane w strategii rozwoju województwa. Na liście nie pojawił się jednak ośrodek radioterapii w Gorzowie.

Łukasz Chwiłka

Podziel się

Komentarze

Elvis
Zobacz, jak wygląda Gorzów teraz – kamera na żywo

Imprezy


Pozostałe wiadomości