Obecny sezon koszykarki KSSSE AZS PWSZ rozpoczynały od konfrontacji z CCC Polkowice. Ostatni pojedynek w roku kalendarzowym to rewanż pomiędzy pomarańczowymi a akademiczkami. Która z drużyn po tym spotkaniu znajdzie się na pozycji wicelidera? Czy wynik ponownie będzie na korzyść gorzowianek?
W pierwszym spotkaniu, jakie rozegrały zawodniczki AZS-u w tym sezonie, wysoko pokonały rywalki z Polkowic. Teraz przed samymi świętami przyszedł czas na rewanż. Obie ekipy obecnie w tabeli mają na swoim koncie po dwie porażki i znajdują się w górze tabeli. Wygrany z tego pojedynku zajmie pozycję wicelidera przed świętami. - Tak się ułożyło, że mamy po dwie porażki po czternastu kolejkach. Pojedynek bardzo ważny dla obu zespołów - mówił trener AZS PWSZ, Dariusz Maciejewski.
Szkoleniowiec akademiczek dodaje, że jest to bardzo niewdzięczny termin do rozgrywania spotkań. - Bardzo niedobry termin. Te mecze, gdzie wszyscy są już spakowani i gotowi do wyjazdu są bardzo trudne - komentuje trener Maciejewski. Zarówno przez termin rozegrania ligowej kolejki, jak i problemy z pogodą pod znakiem zapytania stoją wyloty zagranicznych zawodniczek gorzowskiej drużyny do domów. - Jest kwestia czy one w ogóle wylecą, czy zdążą na święta. Kolejka jest tak późno rozgrywana, że mogą nie zdążyć na Święta Bożego Narodzenia. To widać i to się czuje w zespole - dodaje szkoleniowiec akademiczek, zaznaczając w ten sposób, że atmosfera jest jeszcze bardziej napięta, nie tylko ze względu na mecz z trudnym rywalem, ale również wpływ mają terminy wylotów i niepokój czy wszystko się uda.
Koszykarki KSSSE AZS PWSZ ostatni ligowy pojedynek rozegrały w piątek w Rybniku. Wydaje się, że w końcu miały one chwilę na odpoczynek i dobre przygotowanie się do potyczki z polkowiczankami. Jednak trener gorzowskiego zespołu zaznacza, że w tym czasie trzeba było załatwić sprawy, które były odkładane przez wyjazdowe pojedynki. - Mieliśmy dużo spraw wewnątrzklubowych, które musieliśmy załatwić. Teoretycznie mieliśmy trzy dni na trening, ale w tym czasie musieliśmy nadrabiać czas, który straciliśmy na wyjazdach.
Zawodniczki CCC ostatnie pięć swoich pojedynków wygrywały, pokonując między innymi Lotos oraz Energę. Już jutro w swojej hali podejmą gorzowskie koszykarki. Nie jest jednak pewne czy akademiczki wystąpią w pełnym zestawieniu. Wciąż pod znakiem zapytania stoi występ Jeleny Leuczanki. Koszykarka trenuje z zespołem, jednak jej występ w Polkowicach nie jest przesądzony. - Wczoraj podjęła próbę treningu. Ostateczna odpowiedź będzie dzisiaj wieczorem - powiedział trener Maciejewski na temat swojej podopiecznej.
Mecz w Polkowicach rozpocznie się w środę o godzinie 17:45. W zakładce Relacje znajduje się link do naszej relacji. Zapraszamy do zakładki Multimedia, gdzie możecie wysłuchać całej rozmowy z trenerem Dariuszem Maciejewskim.