Wiadomości

Pechowa ulica Wyszyńskiego

15 maja 2012, 10:09
(fot. Bartosz Zakrzewski)
Powraca temat remontu ulicy Wyszyńskiego w Gorzowie. Drogą jeździmy od jesieni 2010 r. Po 11 miesiącach zapadła się skarpa na jednym z rond. Teraz znów jest problem z ulicą. W tym samym miejscu...
3,5-kilometrowy odcinek drogi będący fragmentem drogi wojewódzkiej nr 151 oddano do użytku w październiku 2010 roku, tuż przed wyborami prezydenckimi. Remont - wart ponad 25 mln zł - trwał blisko półtora roku.
Przypomnijmy, że we wrześniu ub. roku po nawałnicy, która przeszła nad miastem, zniszczona została skarpa nad rzeką Kłodawką w Gorzowie. Ziemia się osunęła, a chodnik z kostki przy skrzyżowaniu ul. Wyszyńskiego z Górczyńską rozsypał się. Zniszczone zostało ogrodzenie.

Urzędnicy rozmawiali z wykonawcą remontu, firmą Polimex-Mostostal. Wyszło na to, że na naprawę skarpy i przebudowę krawężników przy rondzie trzeba było wydać z kasy miejskiej kolejne 88 tys. zł. Prace trwały dwa miesiące.

Problem powrócił po sporych opadach deszczu w majowy weekend. Tym razem zapadł się chodnik wokół studzienki, znajdującej się w okolicach przejścia dla pieszych, od strony zjazdu z ulicy Górczyńskiej w stronę ronda.

Miasto zabezpieczyło usterkę, a teraz... - Analizujemy przyczyny zapadnięcia studzienki. Do naprawy przystąpimy bezzwłocznie po tej analizie. W ramach gwarancji wykonawca jest zobowiązany o usuwania usterek, o ile przyczyna ich wystąpienia leży po jego stronie. Sprawdzamy to - mówi Anna Zaleska, rzeczniczka gorzowskiego magistratu.

- Rozwiązań jest kilka, jednak nie ja będę w tej sprawie podejmował decyzję. To projektanci są od tego, żeby rozwiązać ten problem. W Gorzowie, raz na jakiś czas, następują duże opady deszczu i studzienki nie są w stanie przyjąć tak dużej ilości wody spływającej z ulicy Górczyńskiej - komentuje Edward Kurpiel, kierownik kontraktu podczas generalnego remontu ul. Wyszyńskiego w latach 2009-2010.

jf, ks

Podziel się

Komentarze

Zobacz, jak wygląda Gorzów teraz – kamera na żywo

Imprezy


Pozostałe wiadomości