Prezydent Jędrzejczak był oskarżony o działanie na szkodę miasta i przekroczenie uprawnień. Gorzowski sąd dał wiarę szczecińskiej prokuraturze i skazał Jędrzejczaka na sześć lat. Prezydent wraz z obrońcą od wyroku się odwołali. Jak informowaliśmy wcześniej, Sąd Apelacyjny w Szczecinie, który rozpatrzy sprawę, wyznaczył termin pierwszej rozprawy na 20 czerwca.
Dziś, jako pierwsi, podajemy nazwiska trzech sędziów, którzy apelację rozpatrzą. Przewodniczącym składu sędziowskiego oraz sędzią sprawozdawcą będzie Janusz Jaromin (59 l.). Wraz z nim orzekać będą Bogumiła Metecka-Draus (59 l.) i Stanisław Kucharczyk (47 l.).
Sędzia Jaromin jest najbardziej doświadczony z całej trójki. Ma najdłuższy, bo 37-letni staż pracy. Nominację na stanowisko sędziego apelacyjnego otrzymał w 2005 roku z rąk ówczesnego prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego.
Do Szczecina trafił z Katowic. Na Śląsku orzekał we wszystkich instancjach. Najpierw w Sądzie Rejonowym w Bytomiu, później w Katowicach: sąd okręgowy i apelacyjny.
W marcu 2005 roku Jaromin trafił do Sądu Apelacyjnego w Szczecinie. Orzekał w najważniejszych apelacjach w tym sądzie. Podtrzymał wyrok uniewinniający dla byłych prezesów Stoczni Szczecińskiej. Do ponownego rozpatrzenia skierował sprawę byłego prezydenta Szczecina Mariana Jurczyka oskarżonego o przekroczenie uprawnień (ten sam zarzut, co Jędrzejczak) i niedopełnienie obowiązków.
W środowisku szczecińskich prawników ma bardzo dobrą opinię. - To bardzo dokładny, wnikliwy i wyjątkowo uczciwy sędzia. Zapewne zapozna się z każdym papierkiem akt. Sprawa trafiła do dobrego sędziego - przekonuje znany szczeciński adwokat Przemysław Wiaczkis.
Z kolei adwokat Marek Mikołajczyk, dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Szczecinie przyznaje, że sędzia Jaromin to „postać niezwykle wyważona o wysokiej kulturze procesowej”.
Jakie są możliwe scenariusze dla prezydenta? Jędrzejczak może zostać uniewinniony od stawianych zarzutów i dalej rządzić miastem. Sędzia Jaromin może też utrzymać w mocy cały wyrok sądu z Gorzowa albo chociaż jego część. Wtedy prezydent poszedłby do więzienia. Jest też trzeci wariant. Sąd Apelacyjny może uchylić wyrok i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania. To najbardziej prawdopodobny wariant. Tak przynajmniej twierdzą adwokaci, z którymi rozmawialiśmy.
Statystyki są jednak dla prezydenta niekorzystne. W ubiegłym roku tylko 17 proc. spraw, które trafiały z gorzowskiego sądu do apelacji w Szczecinie było uchylanych do ponownego rozpoznania. W 10 proc. sędziowie zmieniali wyrok (uniewinniali lub podwyższali karę). W pozostałych przypadkach Sąd Apelacyjny w Szczecinie utrzymywał w mocy wyrok pierwszej instancji.
Sprawa tzw. afery budowlanej od początku była kontrowersyjna, bo oprócz Jędrzejczaka (prezydent Gorzowa w sądzie okręgowym usłyszał nieprawomocny wyrok sześciu lat więzienia i ośmioletniego zakazu pełnienia funkcji publicznych) na ławie oskarżonych zasiedli, a później zostali skazani, wpływowi miejscy urzędnicy m.in. ówczesny wiceprezydent Andrzej K. i były naczelnik wydziału inwestycji Władysław Ż. oraz szefowie firm budowlanych i zajmujących się nadzorem inwestycyjnym. W sumie na ławie oskarżonych zasiadło 19 osób, dwie nie dożyły końca procesu.
Podczas trwającego ponad trzy lata procesu gorzowski sędzia Dariusz Hendler badał inwestycje realizowane w Gorzowie podczas pierwszej kadencji prezydenta Jędrzejczaka (1998-2002). To m.in. budowa trasy średnicowej i trasy nr 22. Jak prokuratorzy pisali w akcie oskarżenia, podczas tych inwestycji dochodziło do korupcji, zawyżania faktur i płacenia za niewykonane prace.
Wokanda Jaromina:
2010
sprawa byłego prezydenta Szczecina Mariana Jurczyka
Sprawa byłego zarządu miasta trafiła z powrotem do sądu pierwszej instancji. W szczególności uchybienia dotyczyły przesłuchania byłego prezydenta Mariana Jurczyka i jego zastępców. Politycy są oskarżeni o niedopełnienie obowiązków na pełnionych stanowiskach i przekroczenie uprawnień. Chodzi o unieważnienie rokowań na sprzedaż nieruchomości przy ul. Mieszka I w Szczecinie firmie Euroinvest Saller. Gmina musiała zapłacić spółce 5 mln zł odszkodowania.
2009
uniewinnienie prezesów Stoczni Szczecińskiej
Sąd Apelacyjny w Szczecinie utrzymał w mocy wyrok sądu okręgowego uniewinniający oskarżonych siedmiu byłych prezesów Stoczni Szczecińskiej od zarzucanych im niegospodarności i nieprawidłowości przy transakcjach związanych z obrotem akcjami stoczni. Sad apelacyjny uznał, że apelacja prokuratora jest niezasadna. W uzasadnieniu wyroku sędzia powiedział, że sąd okręgowy słusznie uznał, iż oskarżeni podejmowali działania gospodarcze w ramach holdingu, a więc w warunkach współpracy pomiędzy różnymi podmiotami - zaznaczył wówczas sędzia.
2007
14 lat więzienia dla gangstera Zbigniewa F. ps. Goryl
Sąd Apelacyjny w Szczecinie utrzymał wyrok 14 lat więzienia dla Zbigniewa F., ps. Goryl, byłego szefa zorganizowanej grupy przestępczej. Prokurator domagał się podwyższenia kary do 15 lat więzienia. Wyrok jest prawomocny. Jak powiedział sędzia Janusz Jaromin w uzasadnieniu wyroku, sąd co do istoty podzielił stanowisko sądu okręgowego i przypisał sprawcom udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz udział w poszczególnych przestępstwach.
Łukasz Chwiłka
|
Kabaret Ani Mru-Mru w najnowszym programie "Mniej więcej"
19 kwietnia 2026
kup bilet |
|
Koncert w Świetle Tysiąca Świec
21 grudnia 2025
kup bilet |
|
Tomasz Karolak Stand Up - 50 i co
20 grudnia 2025
kup bilet |
|
Największe przeboje Pink Floyd na żywo - Koncert Another Pink Floyd i Marek Raduli!
20 grudnia 2025
kup bilet |