• Dziś /2°
  • Jutro /0°
Wiadomości

Dwadzieścia minut to za mało

21 kwietnia 2012, 19:27
fot. Iga Andres
Piłkarze Stilonu Gorzów po bardzo słabym meczu ulegli Łucznikowi Strzelce Krajeńskie 1:2. - To był nas najsłabszy mecz, a w dodatku z najsłabszym rywalem - stwierdził po meczu Tomasz Jeż.

Po tym spotkaniu zarówno kibice, jaki trenerzy i piłkarze gorzowskiego Stilonu nie mogą mieć powodów do zadowolenia. Gra naszego zespołu delikatnie mówiąc nie kleiła się od samego początku spotkania. To nie był ten zespół, który oglądaliśmy w ostatnich meczach. Pierwsza połowa była bardzo senna i mogło się wydawać, że mecz zakończy się bezbramkowym remisem.

Jednak między 51, a 57 minutą Mirosław Dębiec dwukrotnie musiał wyciągać piłkę z siatki. Najpierw pokonał go Bartosz Stuchly, a po chwili jego klubowy kolega Radosław Somrani. - Po prostu źle obliczyłem lot piłki - tłumaczył zły na siebie piłkarz Stilonu. Zryw gorzowskiego zespołu w ostatnich minutach dał nam bramkę kontaktową Artura Andruszczaka. Niestety mimo wielu okazji wynik nie uległ już zmianie i to goście cieszyli się ze zwycięstwa.

Zapraszamy do zakładki Relacje, gdzie znajdziecie zapis naszej relacji live.

Stilon Gorzów - Łucznik Strzelce Krajeński 1:2 (0:0)

Bramki:

0:1 Stuchly 51'
0:2 Somrani (sam) 57'
1:2 Andruszczak 69'

Radosław Łogusz

Multimedia

  • Tomasz Jeż (trener Stilonu)

  • Franciszek Filas (trener Łucznika)

  • Rafał Cipiński (Stilon Gorzów)

  • Radosław Somrani (Stilon Gorzów)

  • Bartosz Stuchly (Łucznik Strzelce Kraj.)


Podziel się

Komentarze

Zobacz nową kamerę na żywo z Gorzowa

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości