Wiadomości

Prezydent ma pełnomocnika, a kasy na inwestycje nie ma

21 kwietnia 2012, 11:29
Tadeusz Jankowski (fot. Bartosz Zakrzewski)
Były wiceprezydent Tadeusz Jankowski już czwarty rok jest pełnomocnikiem ds. inwestycji strategicznych. Gdy odszedł na emeryturę, specjalnie dla niego prezydent Jędrzejczak stworzył ciepłą i cichą posadę. Radni mówią wprost: - Prezydent rozdaje fuchy swoim kolegom. Trzeba zlikwidować ten etat.

Tadeusz Jankowski przez 10 lat był wiceprezydentem Gorzowa ds. inwestycji. W styczniu 2008 roku przeszedł na emeryturę. Tydzień po swojej rezygnacji był z powrotem pracownikiem urzędu. Prezydent powołał go swoim pełnomocnikiem ds. inwestycji strategicznych realizowanych z pomocą partnerstwa publiczno-prywatnego. Miał tworzyć m.in. koncepcję budowy nowego gmachu urzędu na Zawarciu.

Obecnie Jankowski jest zatrudniony na pół etatu. To jedyna tak specyficzna fucha w magistracie. - Nikt inny oprócz Tadeusza Jankowskiego nie jest zatrudniony w urzędzie jako pełnomocnik prezydenta - przekazała nam Anna Zaleska, rzecznik prasowy urzędu miasta. Pełnomocników jest jeszcze trzech, ale - jak informuje Zaleska - wszyscy działają społecznie.

Próbowaliśmy ustalić, ile zarabia w magistracie były wiceprezydent. Urzędnicy zasłaniają się Ustawą o ochronie danych osobowych. - Nie możemy podawać wynagrodzeń pracowników - tłumaczy Zaleska.
 
- Bzdura! On jest pracownikiem prezydenta i każdy mieszkaniec powinien wiedzieć, ile zarabia. Magistrat powinien to upublicznić - uważa Marek Surmacz, radny PiS.
Jego zdaniem stanowisko byłego wiceprezydenta jest podejrzanie zagadkowe. - Są w ogóle jakieś strategiczne inwestycje w mieście? Nie słyszałem - pyta.
 
- Namnożyło się wiele dziwnych stanowisk, a to pokazuje, że prezydent lekką ręką wydaje publiczne pieniądze. Takie niepotrzebne etaty trzeba usunąć - twierdzi Surmacz.
Również radny PO Robert Surowiec nie dopatrzył się dużych i strategicznych inwestycji realizowanych przez miasto. - Przeglądałem uważanie budżet Gorzowa i nie widziałem tam żadnej strategicznej inwestycji. Po co etat dla kogoś, kto ma zajmować się strategicznymi inwestycjami? Tadeusz Jędrzejczak po prostu rozdaje posady swoim kolegom - twierdzi polityk Platformy Obywatelskiej.

Radny niezależny Paweł Leszczyński uważa, że etat dla Jankowskiego jest niepotrzebny, bo dubluje się z rolą Stefana Sejwy. - To stanowisko powiela tylko obowiązki wiceprezydenta ds. inwestycji. Nie stać nas na utrzymanie pełnomocnika, to niepotrzebne stanowisko.
Wiceprezydent Sejwa broni jednak Jankowskiego. - Nasze funkcje w ogóle się nie dublują. Odpowiadam za bieżące inwestycje, a Tadeusz Jankowski wnosi doświadczenie i pomysły na  strategiczne przedsięwzięcia, jak choćby budowa nowego urzędu miasta na Zawarciu. Jeśli w budżecie nie ma przewidzianych inwestycji strategicznych, to nie znaczy, że ich nie ma w ogóle. To potrzebny etat - przekonuje Sejwa.

Tadeusz Jankowski, z którym rozmawialiśmy przyznaje, że odpowiada za bieżące inwestycje, a do tego ciągle pilotuje sprawę budowy nowego urzędu. - Chcemy z powrotem podejść do pomysłu powołania spółki, która byłaby odpowiedzialna na wybudowanie nowego gmachu magistratu. Myślę, że jeszcze w tym półroczu się tym zajmiemy - mówi Jankowski.

Zapytany przez nas, jakie inwestycje Gorzów zrealizował z pomocą partnerstwa publiczno-prywatnego (Jankowski jest pełnomocnikiem ds. inwestycji strategicznych realizowanych z pomocą partnerstwa publiczno-prywatnego) były wiceprezydent odparł: - Żadnych, bo u nas to nie ma racji bytu.

Łukasz Chwiłka


Podziel się

Komentarze

Zobacz, jak wygląda Gorzów teraz – kamera na żywo

Imprezy


Pozostałe wiadomości