Wiadomości

Oddajcie nam szpital!

13 kwietnia 2012, 12:46
(fot. Bartosz Zakrzewski)
Projekt uchwały o przekazaniu poszpitalnych budynków przy ul. Warszawskiej zarząd województwa już zaopiniował pozytywnie. Prezydent Tadeusz Jędrzejczak chce przenieść tam dwie gorzowskie szkoły średnie - „mechanik” i „elektryk”. Teraz, by te budynki trafiły w ręce Gorzowa, potrzebna jest tylko decyzja radnych sejmiku. Głosowanie w poniedziałek w Zielonej Górze.
Gorzowsko-zielonogórska telenowela ze sprzedażą terenów przy ul. Warszawskiej w tle powoli się kończy. Przez cztery lata nikt nie chciał kupić gruntów po byłym szpitalu miejskim (prawie 2,8 ha powierzchni). Niedawna, dziewiąta próba sprzedaży budynków okazała się klapą. Wszystko działo się według przerabianego już scenariusza. Zainteresowanie kupnem tych terenów było zerowe, nikt o budynki nawet nie pytał. Na konto urzędu marszałkowskiego nie wpłynęło wymagane wadium. I przetarg okazał się nieskuteczny.

Wszystko wskazuje, że był to ostatni przetarg organizowany przez marszałka. W Zielonej Górze nikt nie chce utrzymywać pustych od lat i niszczejących 16 budynków, w których jeszcze dekadę temu mieścił się szpital.

Przez cztery lata urząd marszałkowski wydał prawie 800 tys. zł na utrzymanie poszpitalnych budynków. - Województwo płaciło prawie 200 tys. zł rocznie za ochronę tego budynku, ubezpieczenie i podatek od nieruchomości - tłumaczy Mirosława Dulat, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego w Zielonej Górze.
Co dalej stanie się z poszpitalną działką? Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami marszałek województwa Elżbiety Polak, grunty mogą z powrotem trafić do Gorzowa, w formie darowizny. Stosowny projekt uchwały zarząd już zaopiniował pozytywnie. Teraz tę uchwałę musi podjąć sejmik województwa. Radni spotkają się w Zielonej Górze już w najbliższy poniedziałek. Jeśli będą na „tak”, miasto stanie się właścicielem budynków.

W umowie, jaką ewentualnie podpisze zarząd województwa z prezydentem Tadeuszem Jędrzejczakiem znajdzie się zapis mówiący o tym, że budynki muszą zostać przeznaczone na konkretny publiczny cel. W tym przypadku to utworzenie zespołu szkół technicznych o profilu mechaniczno-elektrycznym. Mówiąc prościej: zostaną tam przeniesione dwie popularne szkoły średnie - „mechanik” i „elektryk”. To od kilku tygodni zapowiada prezydent Jędrzejczak.
Gorzowski magistrat będzie miał pięć lat na zagospodarowanie budynków po byłym szpitalu. I to konkretnie pod ten cel, który znajdzie się w umowie. Tak mówi Ustawa o gospodarce nieruchomościami.

Jeśli budynek zostanie wykorzystany niezgodnie z przeznaczeniem, marszałek będzie mógł cofnąć przyznaną darowiznę i obiekt wróci do zasobów województwa.
Anna Zaleska, rzecznik prasowy gorzowskiego urzędu miasta informuje, że szczegóły dotyczące planowanego przedsięwzięcia - w tym koszty remontu i przebudowy - miasto może przedstawić dopiero po formalnym przejęciu nieruchomości.

Zdaniem Bogusława Andrzejczaka, radnego SLD z Gorzowa, poniedziałkowe głosowanie to tylko formalność.
 
- Nie sądzę, żeby ktoś stawiał opór i upierał się, żeby te budynki nie trafiły w ręce miasta. W obecnych budynkach „mechanik” i „elektryk” nie powinny istnieć. Te obiekty są dalekie od nowoczesności. Uczniowie męczą się w tych warunkach. Nie sądzę, że pojawi się odważny, który stwierdzi, że szkolnictwo zawodowe na wysokim poziomie jest w Gorzowie niepotrzebne - uważa Andrzejczak.

Pierwotnym pomysłem władz Gorzowa na zagospodarowanie tego terenu miało być utworzenie w tym miejscu centrum onkologii. Elżbieta Polak - opierając się na opinii wojewódzkiego konsultanta ds. onkologii dra Andrzeja Rozmiarka - stwierdziła wówczas, że takie centrum jest już w Zielonej Górze i wystarczy dla wszystkich mieszkańców województwa lubuskiego.

Łukasz Chwiłka

Podziel się

Komentarze

Zobacz, jak wygląda Gorzów teraz – kamera na żywo

Imprezy


Pozostałe wiadomości