Szczypiorniści GSPR Gorzów sobotnim meczem ze Spójnią Wybrzeżem Gdańsk zakończą sezon 2011/12. Gorzowianie wciąż walczą o jak najlepszą pozycję w tabeli.
Ostatni mecz, ostatni wysiłek i sezon 2011/12 będzie można uznać za zakończony. Na pewno na podsumowania przyjdzie jeszcze czas, ale już wiemy, że był to sezon bardzo dziwny. Znów mocno w trakcie sezonu musieliśmy przebudowywać skład i momentami drżeliśmy, że nie uda nam się obronić pierwszej ligi. Na szczęście plan minimum udało nam się osiągnąć już jakiś czas temu. Teraz podopieczni Pawła Kaniowskiego walczą już tylko o jak najlepszą pozycję na koniec sezonu. - Nie poddawaliśmy się do tej pory to i tego ostatniego spotkania nie oddamy bez walki - usłyszeliśmy od szkoleniowca GSPR Gorzów.
Jednak faworytem sobotniego starcia są gracze z Gdańska, którzy zwycięstwem w Deszcznie chcą przypieczętować trzecie miejsce, co jak na beniaminka jest naprawdę dobrym wynikiem. W pierwszym meczu obu ekip zanotowaliśmy wysoką porażkę 16:26 i raczej ciężko się spodziewać, żeby w tym meczu udało nam się zdobyć punkty.
Po sobotnim meczu na pewno pojawią się pytania co dalej. Jednak teraz nie to jest ważne. Teraz podopieczni Pawła Kaniowskiego po raz ostatni będą musieli udowodnić, że stać ich na sprawienie niespodzianki.
Początek sobotniego spotkania w hali sportowej Zespołu Szkół w Deszcznie zaplanowano na godzinę 19. Dla wszystkich, którzy nie będą mogli zobaczyć spotkania na własne oczy przeprowadzimy naszą relację live, link do niej znajdziecie w zakładce Relacje. W zakładce relacje znajdziecie natomiast naszą rozmowę z trenerem Kaniowskim.