Piłkarze Stilonu w sobotę rozegrają kolejne spotkanie ligowe. Tym razem zmierzą się w Grabiku z miejscową Spartą. Czy gorzowianie podtrzymają dobrą passę siedmiu meczów bez porażki?
W poprzednim tygodniu w Wielką Sobotę piłkarze Stilonu przed własną publicznością rozgromili drużynę Tęczy 6:0. Na boisku błyszczał Artur Andruszczak, który asystował przy czterech bramkach. Gorzowski skrzydłowy w 42. minucie opuścił boisko. - Opuściłem boisko, ponieważ nadal mnie boli mięsień dwugłowy. Nie chciałem ryzykować, dlatego poprosiłem o zmianę - powiedział po meczu A. Andruszczak. Dzięki kolejnej wygranej gorzowianie awansowali w tabeli na piątą pozycję, mając w swoim dorobku trzydzieści trzy punkty.
Zespół zapamiętuje się takim, jaki odniósł wynik w swoim poprzednim spotkaniu. Do końca rozgrywek pozostało jeszcze dziesięć pojedynków. Dlatego drużyna z Gorzowa wciąż pracuje na efekt końcowy, który poznamy po końcowym gwizdku ostatniego mecz tego sezonu.
W sobotę piłkarze Stilonu zmierzą się ze Spartą Grabik. Kolejny przeciwnik gorzowian zajmuje w tabeli trzynastą lokatę mając na koncie dwadzieścia jeden punktów. Drużyna spod Żar swoje ostatnie dwa pojedynki wygrała. W Przybyszowie pokonali Dąb 4:2, a wcześniej przed własną publicznością rozbili Pogoń Skwierzyną 9:1. - Jeżeli zagramy tak ofiarnie, agresywnie i z takim polotem jak w poprzednim spotkaniu to myślę, że osiągniemy korzystny wynik - zapowiada Tomasz Jeż, trener Stilonu.
Obecnie w rozgrywkach IV ligi zaobserwowaliśmy, że drużyny z dołu tabeli często wygrywają z teoretycznie silniejszymi zespołami. Czym jest to spowodowane? - Dziwnie się w naszej lidze porobiło. Zespołu z góry tabeli wręcz się osłabiły, bo mają zapewnione utrzymanie się w lidze. Natomiast drużyny, które chcą walczyć o utrzymanie zrobiły zimą znaczące transfery i są bardzo groźne. Mówię tutaj o Grabiku i Bytomiu Odrzańskim - komentuje sytuację gorzowski szkoleniowiec.
W pojedynku w Grabiku szansę na powrót do składu będzie miał Rafał Cipiński. Pozyskany zimą napastnik w pierwszym spotkaniu strzelił dwie bramki, niestety zaraz po tym doznał na treningu kontuzji. Zawodnik od kilku dniu w pełni uczestniczy w zajęciach drużyny i w zależności od dyspozycji trener zdecyduje czy postawi na tego gracza. W starciu ze Spartą na pewno nie wystąpi Radosław Somrani, który ma rękę w gipsie. Uraz Jakuba Ryżyka okazał się poważniejszy i pozyskanego zimą piłkarza nie obejrzymy podczas tej rundy.
Spotkanie ze Spartą odbędzie się w sobotę o godzinie 16:00 na stadionie w Grabiku.
Zapraszamy do zakładki Multimedia, gdzie znajduje się wypowiedź trenera Tomasza Jeża. W zakładce Relacje znajduje się link do naszej relacji, którą przeprowadzimy bezpośrednio ze spotkania.