Stal Gorzów bez problemów pokonała w dzisiejszym spotkaniu Unibax Toruń. Przyjezdni dopiero pod koniec meczu zaczęli punktować, było to jednak już zbyt późno. Żółto-niebiescy udanie rozpoczęli nowy sezon.
Przed meczem prezes Stali Władysław Komarnicki udał się w swoją ostatnią podróż po torze. Towarzyszył mu Tomasz Gollob oraz adepci żużla. Po ostatnim okrążeniu ustępujący prezes otrzymał kwiaty, a także puchar od prezydenta miasta Gorzowa Tadeusza Jędrzejczaka. - Za krew, pot i łzy - mówił włodarz miasta.
Od samego początku bardzo dobrze jechali wszyscy zawodnicy gorzowskiej Stali. Żółto-niebiescy szybko wypracowali sobie przewagę, którą cały czas powiększali. - Szkoda, że niektórym ustawienia motocykla zagrały dopiero w drugiej części meczu - mówił po meczu Wojciech Stępniewski, prezes Unibaxu.
Cały czas skutecznie, w drużynie gości, jeździł Darcy Ward. Do młodego Australijczyka dołączyli także koledzy, którzy w końcowej fazie zawody zaczęli punktować. Wśród zawodników Stali najlepszy był Niels Kristian Iversen, który zdobył komplet z bonusami (13+2).
Zapraszamy do zakładki Multimedia, gdzie znajdziecie wypowiedzi po dzisiejszym meczu.
Stal Gorzów - Unibax Toruń 57:33
Stal: 9. Tomasz Gollob (3,2*,2,3,2*) 12+2 10. Michael Jepsen Jensen (2*,3,0,-,-) 5+1 11. Matej Zagar (1,3,2*,3,1) 10+1 12. Niels Kristian Iversen (3,2*,3,2*,3) 13+2 13. Krzysztof Kasprzak (2*,2,1,2) 7+1 14. Adrian Cyfer (1,0,0) 1 15. Bartosz Zmarzlik (3,3,3,0,0) 9
Unibax: 1. Adrian Miedziński (1,0,0,1,2,3) 7 2. Mateusz Lampkowski (0,-,-,-) 0 3. Chris Holder (0,1,3,3,2*,1) 10+1 4. Darcy Ward (2,3,2,1,1,0) 9 5. Ryan Sullivan (1,1,1,1,0,-) 4 6. Emil Pulczyński (2,0,0,1*) 3+1 7. Kamil Pulczyński (0,-,0) 0