Piłkarze Stilonu w Wielką Sobotę rozegrają kolejny pojedynek ligowy. Tym razem przed gorzowską publicznością zmierzą się z Tęczą z Krosna Odrzańskiego. Czy zespół z Gorzowa podtrzyma serię sześciu spotkań bez porażki i wywalczy kolejne punkty na swoim stadionie?
Przed tygodniem piłkarze Stilonu kolejny raz byli gośćmi na swoim domowym obiekcie. Wszystko za sprawą działaczy drużyny Meprozetu, którzy w momencie nie otrzymania zgody przez policję na rozegranie meczu w Starym Kurowie, poprosili włodarzy klubu z Gorzowa o rozegranie meczu przy Olimpijskiej. Podobnie jak w meczu z Pogonią triumfowali goście, a w tych przypadkach byli to gorzowianie.
Mimo dużego nacisku Stilonu od pierwszych minutach, to zawodnicy ze Starego Kurowa otworzyli wynik spotkania. Po błędzie Mirosława Dębca bramkę strzelił Michał Diakow. Nie minęło dziesięć minut, a drużyna Meprozetu zafundowała gorzowianom niespodziankę w postaci gola samobójczego. Po przerwie piłkarze Stilonu swoją przewagę na boisku udokumentowali wpisując się trzykrotnie na listę strzelców. Swoje kolejne dwa gole strzelił Dawid Kaniewski, a jednego dołożył Adam Więckowski. Wygrana 4:1 to bardzo optymistyczny znak przed kolejnymi pojedynkami.
Sobotnim rywalem Stilonu będzie drużyna Tęczy. Drużyna z Krosna Odrzańskiego zajmuje obecnie w tabeli czwartą lokatę. Na swoim koncie posiadają trzydzieści trzy punkty za sprawą wygranych w dziesięciu spotkaniach oraz remisom w trzech pojedynkach. W poprzedniej kolejce przed własną publicznością wygrali z Dębem Przybyszów 3:2. - Jeżeli chodzi o grę ofensywną to jest to bardzo silny zespół - mówi o rywalu Tomasz Jeż, trener Stilonu.
Pierwszy pojedynek tych zespołów jesienią w Krośnie Odrzańskim zakończył się remisem 0:0. Wówczas podopieczni Pawła Wójcika, który był szkoleniowcem Stilonu w rundzie jesiennej nie potrafili znaleźć recepty na zdobycie gola. Czy pod wodzą nowego trenera gorzowscy piłkarze będą w stanie trafić do bramki Tęczy?
W rundzie wiosennej piłkarze Stilonu spisują się bardzo dobrze. W czterech spotkaniach zgromadzili dziesięć punktów. W tabeli gorzowianie plasują się na siódmej lokacie. Niestety w zespole wciąż przewijają się problemy związane z kontuzjami. Wiadomo, że na wiosnę nie zobaczymy na boisku Przemysława Janasa oraz Jakuba Ryżyka. W poprzednim spotkaniu tuż przed przerwą po starciu z rywalem rękę złamał Radosław Somrani. Absencja tego gracza ma portwać maksymalnie trzy tygodnie, jeśli nie będzie żadnych komplikacji. Rafał Cipiński trenuje już z zespołem, ale wciąż jego występ stoi pod znakiem zapytania. Możliwe, że decyzję o jego udziale w meczu sztab szkoleniowy podejmie kilka godzin przed pojedynkiem.
Czy niesiony dopingiem swoich kibiców zespół Stilonu podtrzyma serię sześciu spotkań bez porażki? Odpowiedź na to pytanie uzyskamy po ostatnim gwizdku sędziego sobotniego meczu.
Spotkanie z Tęczą odbędzie się w sobotę o godzinie 16:00 na stadionie przy ulicy Olimpijskiej w Gorzowie.
Wypowiedź trenera Tomasza Jeża znajduje się w zakładce Multimedia.
Zapraszamy do zakładki Relacje, gdzie znajduje się link do naszej relacji, którą przeprowadzimy bezpośrednio ze spotkania.