Wiadomości

Bilety na stałym poziomie

28 marca 2012, 20:05
(fot. Bartosz Zakrzewski)
Po raz trzeci w tym roku radni głosowali w sprawie podwyższenia cen biletów. W uchwale zawarty został ponadto nowy zakres osób uprawnionych do korzystania z bezpłatnych przejazdów. Wszystko zostaje jednak po staremu.

W związku z przyznaniem na rok 2012 dotacji niższej niż zgłoszone potrzeby, na wniosek Miejskiego Zakładu Komunikacji proponowano podwyżkę cen biletów za przejazd w granicach administracyjnych Gorzowa. Bilety normalne miały "podskoczyć" do kwoty 2,80 zł, a ulgowe do 1,40 zł. W uchwale zostały ponadto wyszczególnione grupy społeczne uprawnione do korzystania z bezpłatnych przejazdów w ramach miejskiej komunikacji.

- Pozytywną opinię co do zmian wyraziły dwa związki zawodowe. Projekt nie znalazł jednak pozytywnej opinii wśród komisji rady. Pragnę zauważyć, że cena biletu normalnego w Zielonej Górze wynosi 3 złote. Inne miasta podobnej wielkości mają zbliżone ceny za przejazd, stąd proponujemy podniesienie opłat za bilety o 20 groszy w przypadku normalnych i 10 groszy jeśli chodzi o bilety ulgowe - mówił Leszek Gnitecki, dyrektor wydziału transportu publicznego.

Radni poświęcili jednak więcej uwagi kwestiom darmowych przejazdów dla poszczególnych grup. Długo dyskutowali nad tym, kto z takiego przywileju powinien korzystać, a kto nie. Dlatego niezbędne było zatwierdzenie poprawki, która zakładała kres bezpłatnych przejazdów dla rodzin pracowników MZK, Stowarzyszenia Polaków Poszkodowanych przez III Rzeszę i Związku Sybiraków.

Po zatwierdzonych zmianach radni mogli przejść do głosowania. Za wprowadzeniem uchwały opowiedziało się 7 radnych, przeciw było również 7, a 6 wstrzymało się od głosu. Oznacza to, że uchwała nie została podjęta i tym samym gorzowska Rada Miasta po raz trzeci w tym roku zablokowała podwyżkę cen biletów na przejazdy środkami MZK.

Czy oznacza to zmniejszenie i tak już okrojonej oferty przewozowej w mieście? - Należy uspokoić mieszkańców. Nie widzę możliwości zmniejszenia usług i naszej oferty. Jeśli wprowadzimy zmiany, to będą one dotyczyć kursów wieczornych lub wczesno porannych. Ale nie będą to zmiany duże - uspokaja Roman Maksymiak, dyrektor MZK.  

Sternik przedsiębiorstwa zwraca jednak uwagę, że do dopięcia budżetu brakuje miejskiemu przewoźnikowi 2,5 miliona złotych: - Przy zamówieniu miasta nasze środki są niewystarczające. Przypomnę też, że w związku z uchwałą podjętą przez radnych we wrześniu ubiegłego roku musimy płacić pół miliona złotych za korzystanie z przystanków. To nas dodatkowo obarcza. Będziemy się w tej sytuacji starać o środki z miasta, bo to nasz jedyny zleceniodawca.

Maksymiak zadeklarował na koniec, że nie przewiduje kolejnych zwolnień pracowników MZK.

Filip Praski


Podziel się

Komentarze

Elvis
Zobacz, jak wygląda Gorzów teraz – kamera na żywo

Imprezy


Pozostałe wiadomości