Piątkowe Walne Zebranie Sprawozdawczo - Wyborcze członków AZS PWSZ dokonało kosmetycznych zmian w zarządzie klubu. Wciąż jednak nie wiemy jaka będzie przyszłość koszykarskiego zespołu.
W dzisiejszym spotkaniu, które przebiegało bardzo sprawnie udział wzięło 37 z 48 członków akademickiego klubu. W sprawozdaniu komisji rewizyjnej po raz kolejny pojawiło się stwierdzenie, że zarząd jest zobligowany do redukcji długu. - Czynimy to bez przerwy. Mimo zmniejszonego wsparcia miasta staramy się wszelkimi możliwymi sposobami niwelować powstałe w ostatnim roku zadłużenie - usłyszeliśmy od Ireneusza Madeja. Mimo długo ustępujący zarząd otrzymał jednak jednogłośnie absolutorium.
Także jednogłośnie przeszły uchwały o drobnych zmianach w statucie stowarzyszenia i o nadaniu statusu honorowego członka Zenonowi Głodkowi. Zmiany wprowadzone podczas dzisiejszego spotkania mają między innymi na celu rozszerzenie działalności klubu, aby móc pozyskiwać pieniądze z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.
Bez żadnych problemów wybrano także władze klubu. W skład zarządu oprócz dotychczasowy członków weszli także dwaj nowi ludzie: Arkadiusz Wołoszyn i Henryk Gruszczyński. Siedmioosobowy zarząd wybrany podczas dzisiejszych obrad będzie mógł sobie dobrać do swego gremium jeszcze dwie osoby. - Będziemy chcieli, aby byli to przedstawiciele naszych sponsorów - stwierdził Ireneusz Madej.
Wiele osób spodziewało się, że być może zapadną jakieś decyzje na temat przyszłości koszykówki w naszym mieście. Niestety wciąż nie wiemy nic nowego. Mimo że nadzieję w serca członków klubu i fanów próbował wlewać Jerzy Korolewicz to niestety optymizmu nie było widać. - Może nam się przydarzyć sezon słabszy, ale na pewno się nie poddamy. Jeśli nawet klękniemy to na pewno się podniesiemy - powiedział na koniec spotkania Korolewicz.