Wiadomości

To już koniec tenisa stołowego?

19 marca 2012, 17:31
Spory ból głowy będzie miał teraz prezes Kulczycki (fot. Marcin Szarejko)
Kolejne dramatyczne informacje docierają z gorzowskich klubów sportowych. Tym razem wygląda na to, że to już koniec Gorzovii Gorzów.
O tym, że gorzowski tenis stołowy ma się ku upadkowi poinformował dziś podczas sesji Rady Miasta Jerzy Synowiec, który jest szefem rady sponsorów Gorzovii. Pewne jest, że tenisistki stołowe już są pewne spadku do pierwszej ligi, a nie lepiej jest u panów. Co prawda męski zespół sportowo zapewnił sobie pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej, jednak brak pieniędzy spowoduje, że najprawdopodobniej zespół w niej nie zagra. - Z budżetu przeznaczono nam symboliczne środki, które nie mają już znaczenia jeśli chodzi o budowaniu zespołu. Mamy sygnał, że ten sport jest niepotrzebny - usłyszeliśmy od Jerzego Synowca. Poważnym problemem dla klubu kierowanego przez Ryszarda Kulczyckiego jest też wycofanie się z działalności w klube Synowca, który odpowiadał za pozyskiwanie sponsorów.

Kolejnym problemem jest hala po byłej łaźni, w której obecnie grają i trenują gorzowscy tenisiści stołowi. Klub nie ma własnych pieniędzy na utrzymanie tego obiektu, a miejska dotacja na ten cel jest zbyt mała. Wielce prawdopodobny jest więc scenariusz, że Gorzovia powróci do hali szkoły w Wawrowie, a miasto zostanie z halą w której nic się nie dzieje.

Zapraszamy do zakładki Multimedia, gdzie znajdziecie naszą rozmowę z Jerzym Synowcem.

Radosław Łogusz

Multimedia

  • Jerzy Synowiec (szef rady sponsorów Gorzovii)


Podziel się

Komentarze

Zobacz, jak wygląda Gorzów teraz – kamera na żywo

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości