Aż dziw bierze, ale w tym roku po raz pierwszy od kilku lat nie było większych problemów z przygotowaniem toru. Jeśli nie stanie się nic złego to już jutro stalowcy pokręcą pierwsze kółka na swoim obiekcie.
Przez ostatnie kilka dni toromistrz Jarosław Gała musiał się sporo napocić, aby przygotować tor do ścigania. Mała ilość słońca na pewno mu w tym nie pomagała. Jednak już wiemy, że mu się udało. - Tor wygląda z wierzchu znakomicie, jednak jeszcze trochę pracy kosmetycznej nas czeka - powiedział nam szkoleniowiec Stali Piotr Paluch. Spacer po torze odbyli dziś także bracia Paweł i Bartosz Zmarzlik. Wychowankowie Stali także nie kryli zdziwienia, że tak udało się przygotować nawierzchnię toru, co więcej usłyszeliśmy, że jest nawet nieco za sucho. - Tak naprawdę to moglibyśmy pojechać już dziś, ale jakoś do jutra wytrzymamy - mówił nam stęskniony za jazdą na gorzowskim owalu młodszy z braci Zmarzlików.
Nasi zawodnicy dziś mają chwilę wytchnienia od treningów. Bez przerwy pracują za to służby odpowiedzialne za przygotowanie stadionu. Odbywają się ostatnie testy monitoringu i nagłośnienia, kończy się montaż dmuchanych band. Jeśli nie spadnie deszcz to bez problemów uda się odjechać jutrzejszy trening oraz niedzielny sparing. Bowiem właśnie w niedzielę po raz pierwszy w tym roku gorzowianie będą mieli okazję zobaczyć zawody żużlowe. Co prawda będzie to tylko sparing, ale dla stęsknionych fanów speedwaya to i tak dużo.
Początek niedzielnego pojedynku z Unią Leszno zaplanowano na godzinę 15:00. Wejście na trening punktowany po zakupieniu programu zawodów w cenie 10zł. Posiadacze karnetów na sezon 2012 wstęp na zawody za okazaniem całorocznej wejściówki. Dla karnetowiczów program dostępny za kołowrotkami w cenie 3zł. Bramy wejściowe otwarte od godz. 14:00.