Siatkarze Rajbud Meprozet GTPS przegrali w wyjazdowym spotkaniu z MKS-em Będzin 3:2. Gorzowianie doprowadzając do tie-breaka zdobyli cenny punkt, dzięki któremu fazę play-out drużyna z Gorzowa rozpocznie od meczów we własnej hali.
Gorzowianie do Będzina jechali z myślą o utrzymaniu dziesiątego miejsca w tabeli rozgrywek pierwszej ligi. Żeby to osiągnąć zespół GTPS-u musiał w tym spotkaniu zdobyć jedno oczko, aby mieć pewną pozycję w przypadku, gdy Joker Piła wygra z Wandą Kraków 3:0.
Pierwsza odsłona dnia pokazała, że gorzowianie będą musieli się napocić, aby z Będzina wracać z punktami. Gospodarze szybko wypracowali sobie przewagę, którą skutecznie kontrolowali. Tę część gry drużyna MKS-u wygrała 25:19.
Drugi set był bardzo wyrównany. Przyjezdni dzięki skutecznej grze w końcówce seta doprowadzili do remisu w spotkaniu. Kolejna odsłona tego pojedynku pokazała siłę MKS-u. Miejscowi siatkarze pokazali pokaz swoich możliwości wygrywając tę partię 25:18.
Czwartego seta gorzowianie musieli wygrać, aby nie wracać z Będzina bez punktów. Ten set był bardzo wyrównany. Ostatecznie po walce na przewagi lepszymi okazali się siatkarze GTPS-u wygrywając 29:27.
W tie-breaku ponownie bardzo dobrze zagrali siatkarze z Będzina. Gospodarze wygrane sety kończyli z przewagą co najmniej pięciu punktów. Decydujący set zakończył się zwycięstwem MKS-u 15:10 i to właśnie drużyna miejscowych mogła cieszyć się z wygranej w całym meczu.
Jeden punkt w dzisiejszym spotkaniu utrzymał zespół GTPS-u na dziesiątej lokacie w tabeli. Dzięki temu gorzowianie fazę play-out rozpoczną od pojedynku z Jokerem Piła przed własną publicznością oraz w ostateczności piąty mecz rozstanie rozegrany w hali przy ulicy Czereśniowej.
- W pięćdziesięciu procentach jestem zadowolony, ponieważ cel został osiągnięty tylko, szkoda że kolejny mecz przegraliśmy. Pojechaliśmy do Będzina powalczyć o zwycięstwo, ponieważ za mojej kadencji w GTPS-ie nie udało nam się wygrać meczu na wyjeździe. Kolejny mecz przegraliśmy, a w play-outach będzie to istotne. Bo nie ważne będzie jak, ale spotkanie trzeba będzie wygrać - powiedział po spotkaniu Roland Dembończyk, szkoleniowiec GTPS-u.
Zapraszamy do zakładki Multimedia, gdzie znajduje się zapis wypowiedzi trenera.