W sobotę siatkarze Rajbud Meprozet GTPS-u rozegrają ostatni pojedynek rundy zasadniczej. Gorzowianie zmierzą się w wyjazdowej potyczce z drużyną MKS-u MOS w Będzinie.
W poprzedniej kolejce drużyna z Gorzowa zaskoczyła wszystkich pokonując we własnej hali lidera pierwszej ligi AZS Stal Nysę 3:0. Zespół GTPS-u w ostatnim czasie ma spore problemy kadrowe. Mimo tego siatkarze z grodu nad Wartą potrafili pokonać ekipę, która play-offy rozpocznie z pierwszego miejsca. Zwycięstwo w poprzednim tygodniu dała gorzowianom awans na dziesiąte miejsce w tabeli.
GTPS ma obecnie przewagę dwóch punktów nad ekipą Jokera. Właśnie z tym zespołem gorzowianie zmierzą się w play-outach. Drużynie prowadzonej przez trenera Rolanda Dembończyka zależy na rozpoczęciu kolejnej rundy rozgrywek z dziesiątego miejsca. W ostatniej kolejce zespół z Piły zmierzy się przed własną publicznością z ostatnią w tabeli Wandą Kraków. Jeśli Joker u siebie wygra, to gorzowianie z Będzina będą musieli wrócić z punktami. - Jedziemy powalczyć o punkty. Z dziesiątego miejsca zaczniemy meczami u siebie. Jest to na pewno korzystniejsza sytuacja zwłaszcza, że niedawno wygraliśmy u siebie z Jokerem - zapowiada szkoleniowiec GTPS-u.
Drużyna z Będzina łatwo punktów nie odda gorzowianom. Sobotni rywal GTPS-u zajmuje w rozgrywkach piąte miejsce mając na koncie trzydzieści dwa punkty. Jeżeli zespół MKS-u przegra ostatni pojedynek rundy zasadniczej to może jeszcze spaść na dziewiątą lokatę w tabeli i pożegna się z miejscem w fazie play-off. Może się to stać za sprawą wygranych meczów Jadaru, Cuprumu i Ślepska. Dlatego podopieczni Rafała Legienia będą walczyć o jak najlepszy wynik w sobotnim meczu, aby pozostać w ósemce.
Do Będzina nie pojadą kontuzjowani Patryk Wojtysiak oraz Michał Gaca. Gorzowski atakujący wciąż ma problemy z urazem pleców, natomiast libero GTPS-u zmaga się z kontuzją nogi. W sobotę w szeregach naszego zespołu ponownie zobaczymy Marcina Lubiejewskiego.
Czy gorzowianie będą w stanie utrzymać dziesiąte miejsce w tabeli? Czy play-out rozpoczniemy od meczów w Gorzowie?
Zapraszamy do zakładki Multimedia, gdzie znajduje się wypowiedz trenera Rolanda Dembończyka.