Po raz kolejny niektórzy nasi zawodnicy w kluczowych momentach podejmowali złe decyzje, nie wykonując tego co założone było przed meczem. - Przez cały tydzień coś trenujemy, a później ktoś robi zupełnie co innego. Może powinniśmy dać szansę młodszym graczom, którzy będą wykonywali polecenia, a na ławce posadzić wizjonerów - mówił nam po meczu Tomasz Jagła.
Kiedy opadły emocję przyszedł czas na analizę. - Jesteśmy właśnie po długiej i męskiej rozmowie. Powiedziałem, że najłatwiej byłoby się teraz poddać. Mam jednak nadzieję, że ludzie jeszcze w nas wierzą. Nie po to walczyliśmy, aby teraz leżeć i płakać nad rozlanym mlekiem. Powiedzieliśmy sobie sporo gorzkich słów, jeżeli teraz do niektórych zawodników to nie dotrze, to będę musiał zrezygnować z ich usług - powiedział nam podczas wczorajszego treningu szkoleniowiec AZS AWF Dariusz Molski.
Do końca roku przed gorzowianami jeszcze dwa spotkania. W sobotę we własnej hali z Azotami Puławy i na zakończenie w środę 15 grudnia na wyjeździe z Chrobrym Głogów. Jeżeli piłkarze ręczni AZS AWF chcą ten rok zakończyć dobrze, to oba muszą wygrać. - Nie jest to niewykonalne, poprzeczka jest zawieszona bardzo wysoko, ale na pewno będziemy walczyli - zapewnił trener Molski.
Całą naszą rozmowę ze szkoleniowcem znajdziecie w zakładce Multimedia.
Radosław Łogusz
Największe przeboje Edyty Geppert
20 marca 2025
kup bilet |
|
Dziadek do Orzechów I Grand Royal Ballet
22 grudnia 2024
kup bilet |
|
Chór i orkiestra Alla Vienna
23 listopada 2024
kup bilet |
|
Najpiękniejsze melodie świata, czyli od opery do musicalu!
1 marca 2025
kup bilet |