Koszykarki KSSSE AZS PWSZ po raz drugi w tym sezonie okazały się lepsze w akademickich derbach. Tym razem gorzowianki ograły zespół z Wielkopolski we własnej hali. Mecz nieszczęśliwie zakończyła Aleksandra Drzewińska.
Gorzowskie koszykarki już od początku wyszły skoncentrowane i grały skutecznie. W pierwszych dzisięciu minutach wypracowały sobie sporą przewagę, która pozwoliła na spokojniejszą grę w drugiej kwarcie. - Pierwsza kwarta troszeczkę ustawiła spotkanie - mówił po meczu Marek Lebiedziński, trener INEI Poznań. - Zagraliśmy bardzo dobrze pierwszą kwartę, graliśmy na dużej skuteczności - dodawał trener Dariusz Maciejewski.
Druga część środowego pojedynku rozpoczęła się lepiej dla przyjezdnych, które zaczęły odrabiać straty. Głównie za sprawą rzutów z dystansu Magdaleny Gawrońskiej oraz Elizy Horodeńskiej. Jednak niezawodna Agnieszka Skobel wzięła w odpowiednim momencie sprawę w swoje ręce i dorzuciła kilka oczek do przewagi naszych koszykarek. Ostatnia kwarta to pogrom gorzowianek, które nie dały szans akademiczkom z Wielkopolski. - W czwartej kwarcie zabrakło nam sił - wyjaśnił szkoleniowiec poznanianek.
W drugiej połowie na parkiecie nie pojawiła się już Aleksandra Drzewińska, która zakończyła mecz z urazem. Najprawdopodobniej była koszykarka gorzowskiego zespołu ma skręcony staw skokowy. Pojedynek z INEĄ był natomiast szczególny dla Klaudii Czarnodolskiej, która dzisiaj debiutowała. - Na pewno cieszę się, że dostałam możliwość zagrania w ekstraklasie - mówiła po meczu debiutantka.
Zapraszamy do zakładki Multimedia, gdzie znajdziecie pomeczowe wypowiedzi trenerów oraz zawodniczek. W zakładce Relacje znajduje się link do naszej relacji live z tego pojedynku.