W poniedziałek Tomasza Kucharskiego czeka spotkanie między innymi z Robertem Surowcem i Jerzym Sobolewskim (fot. Radosław Łogusz)
Nie milkną echa po ogłoszeniu wyników podziału miejskich pieniędzy na sport. Dziś swoje niezadowolenie ustami Roberta Surowca przekazała gorzowska Platforma Obywatelska.
Wiemy już, że sprawa nie zakończy się bez interwencji Rady Miasta. - Nie zgadzamy się z tym podziałem pieniędzy na gorzowski sport, jest nieuczciwy i niesprawiedliwy. W poniedziałek odbędzie się konwent Rady Miasta (szefowie wszystkich klubów, przewodniczący i wiceprzewodniczący - przyp. red), na którym będzie dyrektor Tomasz Kucharski. Niech się tłumaczy z tego podziału. Ten podział jest absolutnie żenujący. Wioślarstwo dostaje więcej niż wcześniej, a reszta dyscyplin umiera - powiedział nam Robert Surowiec, szef klubu radnych PO.
Oprócz pieniędzy, które maja wpłynąć na konto AZS AWF Surowiec ma także zastrzeżenia do przyznania dotacji dla koszykarek i żużlowców. Uważa, że żużlowcy w ogóle nie powinni dostawać dotacji, gdyż mają m.in. Grand Prix, a koszykarki na pieniądze mogą liczyć dopiero po wyjaśnieniu niejasności. - Wierze, że jeśli chodzi o AZS PWSZ to doszło do nieporozumienia i gdy tylko wszystko będzie jasne znaleźlibyśmy pieniądze i dla tego klubu - usłyszeliśmy od Robert Surowca.
Nasz rozmówca przekonuje, że nie chodzi tylko o czcze gadanie i klub PO ma już pewien pomysł. - Na kolejnej sesji będziemy wnioskować, żeby przekazać 80 tys. zł piłkarzom Stilonu i koszykarzom GKK - stwierdził szef klubu radnych PO. Pieniądze mają pochodzić z odrzuconego na ostatniej sesji projektu przekazania środków finansowych na muzeum Gorzowa.