Wiadomości

Kto nie lubi Palikota? Może PiS?

29 lutego 2012, 15:02
(fot. archiwum prywatne Katarzyny Raginii)
Ktoś zamalował sprayem szyld do gorzowskiego biura posła Macieja Mroczka z Ruchu Palikota. Działacze Ruchu winią sąsiadów z PiS, którzy mają biura w tym samym budynku, a policja szuka sprawcy.

W budynku przy Borowskiego 31 swoją siedzibę ma kilka partii politycznych, m.in. Ruch Palikota, Prawo i Sprawiedliwość oraz Unia Pracy. Pech jak na razie dotyka tych pierwszych. Już drugi raz w tym miesiącu nieznani sprawcy zdewastowali ich szyld. Zniszczoną tablicę informacyjną przed wejściem do gorzowskiego biura Ruchu Palikota odkryła w poniedziałek szefowa jego biura, Katarzyna Raginia. - Wszystko było zamazane sprayem - opowiada Ragina.

Swoje podejrzenia rzuciła od razu na sąsiadów z... PiS. Raginia zasugerowała, że ich tablice niszczą osoby, które nie chcą obecności Ruchu Palikota na scenie politycznej i starają się zastraszyć jego działaczy. - Myślimy, że może to być partia sąsiednia, która nie życzy sobie naszej obecności w tym samym budynku - dodaje szefowa biura posła Mroczka.

Oburzony całą sprawą jest Sebastian Pieńkowski, gorzowski radny PiS, który ma gabinet na tym samym piętrze co poseł Mroczek. - Odnosząc się do tych bezpodstawnych oskarżeń pod adresem członków PiS wyrażam publicznie oburzenie, że bez żadnych dowodów oskarża się o te chuligańskie wybryki konkurentów politycznych - mówi Pieńkowski. Radny PiS twierdzi, że takie zarzuty pod adresem jego partii to zwykłe pomówienie.

Pieńkowski oczekuje też przeprosin ze strony Ruchu Palikota. - Wzywam panią Katarzynę Raginia z Ruchu Palikota do publicznych przeprosin członków Prawa i Sprawiedliwości za bezpodstawne pomówienia. Jeśli pani Katarzyna Raginia miała odwagę sugerować bez żadnych dowodów winnych wśród konkurencji politycznej, to mam nadzieję, że ma odwagę, by nas przeprosić - tłumaczy radny.

Katarzyna Raginia w rozmowie z nami przyznała: - Przykro mi, że padły te słowa. Jeśli ktoś poczuł się urażony to go przepraszam.

Sprawa zamalowanej tablicy została wczoraj zgłoszona na policję. - Przyjęliśmy zawiadomienie, mamy zdjęcia z miejsca zdarzenia i szukamy sprawcy - deklaruje Sławomir Konieczny, rzecznik prasowy lubuskiej policji.

Przypomnijmy, że to nie pierwszy chuligański incydent, którego ofiarą jest Rucha Palikota. Na początku lutego ktoś zniszczył tablicę posła Mroczka w środku budynku. Policja umorzyła tę sprawę bez ustalenia sprawcy.

Łukasz Chwiłka


Podziel się

Komentarze

Elvis
Zobacz, jak wygląda Gorzów teraz – kamera na żywo

Imprezy


Pozostałe wiadomości