Świetne otwarcie turnieju finałowego Mistrzostw Polski Juniorek Starszych zanotowały koszykarki AZS PWSZ Gorzów. W pierwszym meczu gorzowianki ograły ŁKS Basket Women Łódź 81:41.
Już do przerwy wiedzieliśmy, że nic złego nam się dziś nie może stać. Nasz zespół z łodziankami prowadził 51:25, a aż trzy zawodniczki przekroczyły barierę 10 punktów. Były to Natalia Sobek, Katarzyna Jaworska i Klaudia Czarnodolska. Na uwagę zasługuje bardzo dobra skuteczność młodych akademiczek w rzutach gry. My rzucaliśmy celnie z ponad 70% skutecznością, przy ledwie niespełna 28% naszych rywalek. - Wpływ miało na to brak dwóch podstawowych koszykarek w łódzkim zespole, ale chyba przede wszystkim przewaga wzrostu jaką dziś posiadaliśmy. Mamy nadzieję, że utrzymamy wysoką skuteczność do końca turnieju - powiedział nam szkoleniowiec AZS PWSZ Robert Pieczyrak.
Później nieco ta nasza skuteczność spadła, jednak podopieczne Roberta Pieczyraka i Radosława Duchnowskiego pewnie dowiozły pewne zwycięstwo do końca. Po raz kolejny wszystkie koszykarki, które były w składzie na to spotkanie zdobyły punkty. Teraz przed gorzowiankami pierwsze starcie z poznańską ekipą. W czwartek o godzinie 15:30 zmierzymy się z INAE AZS Poznań. - Dziś obejrzymy sobie jeszcze spotkanie obu poznańskich zespołów, a później czeka nas szczegółowa analiza rywala - usłyszeliśmy od trenera Pieczyraka.
W zakładce Multimedia znajdziecie całą naszą rozmowę z gorzowskim szkoleniowcem.