• Dziś /-1°
  • Jutro /1°
Wiadomości

Gdyby nie te cztery minuty

4 grudnia 2010, 19:19
fot. Radosław Łogusz
Cztery minuty pod koniec pierwszego kwadransa ustawiły wynik. Gospodarze rzucili cztery bramki, my w tym czasie nie odpowiedzieliśmy żadnym trafieniem i nie zdołaliśmy dziś wygrać.

Pierwsze minuty wskazywały na to, że mecz będzie bardzo wyrównany. Niestety od stanu 8:8 gospodarze rzucili nam cztery bramki, my nie odpowiadamy i do końca nie zdołaliśmy odrobić tych strat. - Cała pierwsza połowa to brak naszej obrony. Gospodarze sobie swobodnie rzucali i wyszli na prowadzenie. Przed końcem mieliśmy jeszcze dwukrotnie szansę na zminimalizowanie przewagi do dwóch bramek. Nie wykorzystaliśmy tego i daliśmy odskoczyć MMTSowi na siedem bramek - powiedział nam szkoleniowiec AZS AWF Gorzów Dariusz Molski. Po meczu sporo zastrzeżeń zarówno trener, jak i niektórzy zawodnicy mieli pretensje za to, że niektóre decyzje podejmowane na boisku były mocno nieprzemyślane.

Na słowa pochwały zasłużył po dzisiejszym meczu na pewno Dariusz Śramkiewicz, który zdobył pięć bramek.

Zapraszamy do zakładki Multimedia gdzie znajdziecie nasze pomeczowe rozmowy z trenerami i zawodnikami obu ekip. W zakładce relacje znajdziecie natomiast zapis naszej relacji live.

MMTS Kwidzyn - AZS AWF Gorzów 40:33 (22:17)

MMTS:
Suchowicz, Jedowski - Orzechowski 7, Peret 6, Adamuszek 5, Waszkiewicz 5, Rosiak 4, Rombel 4, Marhun 3, Seroka 3, Mroczkowski 1, Cieślak 1, Łangowski 1, Pacześny 0.

AZS AWF: Zwiers, Kiepulski - Jagła 6, Gumiński 6, Misiaczyk 5, Śramkiewicz 5, Fogler 4, Huziejew 3, Krzyżanowski 3, Tomczak 1, Bosy 0, Tłoczyński 0, Kaniowski 0, Janiszewski 0.

Radosław Łogusz

Multimedia

  • Dariusz Molski (trener AZS AWF)

  • Zbigniew Markuszewski (trener MMTS)

  • Tomasz Jagła (AZS AWF Gorzów)

  • Dariusz Śramkiewicz (AZS AWF Gorzów)

  • Michał Waszkiewicz (MMTS Kwidzyn)


Podziel się

Komentarze

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości