Gorzowski zespół jechał do Gdyni po dwóch słabszych meczach. Nie do końca wiadomo było w jakiej jest formie. Okazało się jednak, że w wystarczającej aby koszykarki KSSSE AZS PWSZ pokonały w Gdyni obecnego mistrza Polski.
Na początku spotkania zaskoczyły akademiczki, które stworzyły sobie kilka dogodnych sytuacji, jednak nie udało się ich wykorzystać. Gdyński Lotos wyszedł na prowadzenie już po niecałych dwóch minutach grania. Gorzowianki po rzucie Agnieszki Kaczmarczyk objęły prowadzenie 9:7, którego już nie oddały do końca spotkania. Zawodniczki gdyńskiej drużyny grały bardzo słabe zawody, szczególnie w początkowej fazie tego meczu.
Druga część pojedynku na szczycie FGE odbywała się pod dyktando gorzowianek, które szybko uzyskały dziesięciopunktową przewagę. Mistrzynie Polski jednak nie poddały się i starały się odrobić jak najszybciej straty. Oba zespoły popełniały dużo strat w tym fragmencie, co wiązało się z kontrami, które lepiej kończyły przyjezdne. Pierwsza połowa wygrana przez akademiczki 35:26.
Do przerwy bardzo dobrze prezentowała się Jelena Leuczanka, która zdobyła 13 punktów. W pierwszej połowie więcej strat popełniały gdynianki, co było widać na boisku. Obie ekipy zagrały na niskim procencie skuteczności, szczególnie jeśli chodzi o rzuty z dystansu.
Druga połoga rozpoczęła się od kolejnych strat z obu stron. Szybciej przełamały się gorzowianki, które powiększały z czasem gry swoją przewagę nad Lotosem. Na niespełna minutę przed końcem trzeciej kwarty akademiczki prowadziły już 20 punktami.
W ostatniej części meczu poprawiły się zawodniczki Lotosu, które nie odpuszczały i starały się zmniejszyć przewagę. Gdyniankom udało się to na tyle, że spotkanie zakończyło się dziewięciopunktową wygraną KSSSE AZS PWSZ. Oba zespoły zagrały na identycznym poziomie jeśli chodzi o skuteczność. Niestety był to niski poziom, zaledwie 15 procent jeśli chodzi o rzuty trzypunktowe, a 36 z rzutów z półdystansu. Gdynianki w tym pojedynku popełniły więcej strat, a było ich 31, gorzowinaki zanotowały 22.
Najskuteczniejszą zawodniczką w gorzowskiej drużynie była Jelena Leuczanka, która zdobyła 21 puntków i zapisała 15 zbiórek. Najskuteczniejsza w ekipie gości była Monica Wright z 16 punktami. - Przyjechaliśmy tutaj w jednym celu. Chcieliśmy wygrać. Cieszę się bardzo, że to się udało zrobić. Wygraliśmy to dobrą defensywą - komentował to spotkanie trener akademiczek Dariusz Maciejewski.
Zapraszamy do zakładki Multimedia, gdzie możecie wysłuchać pomeczowych wypowiedzi trenerów oraz zawodników. W zakładce Relacje znajduje się link do naszej relacji tekstowej z tego spotkania.