W środowy wieczór po dwóch miesiącach nieobecności w hali przy Puszkina, na własny parkiet powróca koszykarze GKK I LO Gorzów. Gorzowianie podejmą u siebie piątego w tabeli Żurawia Gniewino.
Pierwsze spotkanie tych drużyn odbyło się w Gniewinie 15 października 2011 roku. Wtedy lepsi okazali się gospodarze tamtego meczu, którzy wygrali wyraźnie, dwudziestoma punktami 96:76. Środowy przeciwnik gorzowian w tabeli zajmuje piąte miejsce z dorobkiem dziewięciu wygranych i siedmiu porażek. Gracze z Gniewina notują średnio w każdym meczu 82 punkty rzucone i 78 straconych. Trenerem zespołu jest Jacek Bagnecki, który co ciekawe pełni też funkcję prezesa klubu. W ostatnim meczu koszykarze Żurawia pokonali na własnym parkiecie KK Świecie 91:87. Najlepiej w tamtym spotkaniu zaprezentował się duet: Paweł Pawłowski i Marek Igliński i to na pewno na tych graczy będą musieli uważać gorzowianie.
Nasza ekipa bardzo bojowo nastawiona po wygranym meczu wyjazdowym w Żyrardowie. W ostatnim czasie wprawdzie przegrali sparing w Szczecinie, ale ten mecz zbytnio nie zapadł w pamięć gorzowianom. W środowym meczu chcą jak w każdym spotkaniu zagrać na maxa i pokazać kibicom dobry, widowiskowy basket. - Zawsze wierzymy w zwycięstwo. Nie ma tak, że odpuszczamy mecz. W Żyrardowie udało nam się wygrać, bo pokazaliśmy serce do gry .Myśle, że teraz z meczu na mecz powinno wyglądać to lepiej, jeśli będziemy grać tak jak w poprzedniej wygranej kolejce, to wrócimy na własciwe tory i zaczniemy odnosić zwycięstwa. Wszystkich kibiców ,którzy chcą nam pomóc i są spragnieni męskiego basketu, zapraszam na najbliższy mecz z Żurawiem Gniewino. - mówił przed spotkaniem jeden z czołowych graczy GKK I LO Gorzów, Tomasz Ejsmont.
GKK I LO Gorzów - Żuraw Gniewino 8.02.2012 godz. 18:00, hala przy ul. Puszkina Bilety w cenie 5 zł dostępne w kasie przed meczem Patryk Wawryniuk