Szkolenie siatkarskiej młodzieży w Gorzowie opiera się na trzech grupach. Klub Rajbud Meprozet GTPS chce zmienić to i od września planuje otwarcie nowych ośrodków wstępnego przygotowania zawodników do gry.
W tym momencie mamy trzy grupy młodzieżowe. Są to młodzicy, kadeci oraz juniorzy. - Trwają rozmowy ze szkołami, aby otworzyć grupy wstępnego szkolenia. Chcemy z nimi wystartować od września. To już miało być zorganizowane, jednak po zamieszaniu z dofinansowaniem z miasta, mówiąc delikatnie, sprawy związane z młodzieżą zostały przesunięte na drugi plan. Żeby szkolić najmłodszych musimy mieć drużynę, bo jaki jest sens przygotowywać młodych siatkarzy za miejskie pieniądze, skoro nie będą oni mogli później reprezentować miasta i wyjadą z niego w poszukiwaniu zespołu. Na pierwszym planie mieliśmy ratowanie drużyny i teraz robimy wszystko, aby utrzymać się w lidze - opowiada Krzysztof Śmigiel, wiceprezes GTPS-u.
- Chcemy pootwierać grupy wstępnego szkolenia od nowego roku szkolnego. Mamy nadzieję, że uda nam się otworzyć kilka takich oddziałów w Gorzowie oraz w podgorzowskich miejscowościach. Jest to przygotowanie dzieci z klas czwartych i piątych do siatkówki. Chcemy zobaczyć czy te dzieciaki mają predyspozycje do uprawiania sportu, przy czym chcemy te zajęcia lekko ukierunkować na siatkówkę. Od klasy szóstej to szkolenie jest już bardziej sformalizowane. Tu już rozpoczynają się rozgrywki trójek i czwórek siatkarskich - dodaje wiceprezes.
W poprzednim sezonie kadeci odpadli w półfinale mistrzostw Polski. W ostatnich latach większych sukcesów gorzowska młodzież nie odnotowała. Wiceprezes klubu patrzy na wyniki najmłodszych z optymizmem. - Mamy teraz ciekawe grupy młodzików i kadetów. Jednak jest to kwestia jednego roku zanim zaczną te zespołu odnotowywać jakieś osiągnięcia - komentuje K. Śmigiel.
Obecnie w klubie jest trzech trenerów zespołów młodzieżowych. Młodzików prowadzi Waldemar Malinowski, kadetów Krzysztof Łazowski, a juniorów Marcin Zarzycki. Są jeszcze grupy finansowane przez Miejski Ośrodek Sportu, które do tej pory prowadził Jerzy Boguta.
Obecnie w składzie GTPS-u występuje osiemnastoletni Maciej Polański, który jest wychowankiem klubu i przechodził przez szkolenie w grupach młodzieżowych. Sytuacja zmusiła trenera Rolanda Dembończyka do wprowadzenia tego gracza do pierwszego składu. Gorzowianin na pierwszoligowych parkietach radzi sobie bardzo dobrze. - Ja jestem największym kibicem Maćka. Nie z racje mniejszych lub większych umiejętności, czy talentu. Ale z racji tego jakim jest młodzieńcem, w sensie inteligencji i spraw pozaboiskowych. Dostał on szanse, którą w stu procentach wykorzystał - mówi o wychowanku K. Śmigiel.
Szkolenie młodzieży to ciężka praca. Potrzeba dużo zaangażowania ludzi, aby osiągnąć właściwy cel. Miejmy nadzieję, że nowo powstałe oddziały przygotowania najmłodszych do gry w siatkówkę przyczynią się do wychowania wielu wspaniałych sportowców.