Wiadomości

Podwyżka znów nie przeszła

25 stycznia 2012, 16:41
(fot. Bartosz Zakrzewski)
Po raz drugi miało odbyć się głosowanie Rady Miasta w sprawie podwyżek cen biletów na przejazdy miejską komunikacją. Radni nie mieli jednak ochoty po raz kolejny debatować nad tym problemem i zdjęli uchwałę dotyczącą opłat z harmonogramu sesji. Nie oznacza to jednak, że w MZK nie będzie zmian. Od marca zniknie chociażby linia 127.
Pierwsze głosowanie dotyczące podwyżek cen biletów miało miejsce 4 stycznia podczas pierwszej tegorocznej sesji. Za zmianami opowiedziało się 11 radnych, a przeciw było 12. Tym samym zmiany nie weszły w życie.

Prezydent Tadeusz Jędrzejczak zapowiedział jednak, że sprawa podwyżek wróci pod obrady radnych. Podczas dzisiejszej sesji ci ostatni wycofali na wniosek Marcina Kurczyny punkt dotyczący MZK.

- Pierwotnie określiliśmy przy tych środkach finansowych, że możemy wykonać określoną pracę przewozową, a więc sprzedać pewną ilość wozokilometrów, czyli usług. Nie można oczekiwać, by tę samą ilość usług można było kupić za mniejsze środki. Trzeba albo zwiększyć środki finansowe albo zmniejszyć zamówienie na usługi. Nie dopuszczam jednak do myśli kolejnej sytuacji zmniejszenia usług, bo przestanie to mieć walory komunikacji miejskiej - komentował na gorąco Roman Maksymiak, dyrektor Miejskiego Zakładu Komunikacji.

Od 1 stycznia przestały kursować tramwaje linii 4 i 5, które dojeżdżały do dworca PKP. W weekendy do Różanek przestały jeździć również autobusy linii 124, zastąpione przez linię 304.  Kolejne korekty rozkładu wejdą w życie od marca i jak przewiduje Maksymiak, wywołają one duże niezadowolenie wśród pasażerów: - Spróbujemy zrobić tak, aby jak najmniej bolało, jednak te zmniejszenia dotkną pasażerów i będą dla nich kłopotliwe. Nie możemy więc sobie pozwolić na następne.

Spieszymy z wyjaśnieniami - od marca zawieszone zostaną połączenia: 127, 114, 132 i 105. Na bazie linii124 zostanie odtworzona w dużej części trasa autobusu 127. - Linia 124 zostanie na tyle zmieniona, że będzie załatwiała przewozowe problemy mieszkańców korzystających dotąd ze 127. Z tych dwóch linii chcemy stworzyć jedno połączenie, które będzie atrakcyjne w zakresie częstotliwości i przebiegu - tłumaczy dyrektor MZK.

Roman Maksymiak nie kryje rozczarowania decyzją radnych: - Wiele zakładów uzasadnia podwyżkę usług energią i paliwem, a w warunkach MZK to nie znajduje uzasadnienia. Zgodzą się państwo, że to paranoiczna sytuacja? - pyta retorycznie.

W kasie miejskiego przewoźnika brakuje funduszy potrzebnych na funkcjonowanie w 2012 roku. Skąd wziąć więc pieniądze, skoro podwyżki znów nie przeszły? Sposobem może być rezygnacja z ulg dla poszczególnych grup. Popiera ją również dyrektor Maksymiak: - Jestem za weryfikacją ulg. Poddać weryfikacji trzeba wszystkie ulgi. Opowiadam się za tym, by utrzymać ulgi dla pracowników, ale kwestia ulg dla rodzin pracowników, dzieci, emerytów i rencistów jest do przedyskutowania. Były czasy przyzwoite, które dawały szansę na funkcjonowanie ulg, ale teraz są czasy trudne i ulgi nie mogą pogrążać komunikacji miejskiej - zakończył.

Filip Praski

Podziel się

Komentarze

Elvis
Zobacz, jak wygląda Gorzów teraz – kamera na żywo

Imprezy


Pozostałe wiadomości