Gorzowscy piłkarze ręczni sobotnim meczem z Miedzią Legnica rozpoczynają rundę rewanżową. Na rozpoczęcie sezonu pokonaliśmy legniczan w ich hali, teraz taki wynik przydałoby się powtórzyć.
Na początku tego tygodnia wydawało się, że w sobotnim meczu trener Dariusz Molski nie będzie miał kogo wystawić do składu. Większość zawodników narzekała na urazy i nie było pewne czy masażyście Konradowi Wieczorkowi uda się doprowadzić ich do takiego stanu, aby mogli wybiec na parkiet. Nasz fizjoterapeuta stanął jednak na wysokości zadania i być może wszyscy akademicy będą zdolni do gry. Najgorzej wygląda sytuacja z Filipem Kliszczykiem, który jak na razie nie brał udziału w żadnym treningu po spotkaniu ze Stalą Mielec.
W zespole naszego najbliższego rywala doszło ostatnio do sporych roszad na ławce trenerskiej. Sytuacja wyglądała nieco dziwnie. W październiku podziękowano trenerowi Edwardowi Strząbale, zatrudniając na jego miejsce Piotra Będzikowskiego. Teraz Strząbała, który zdążył w międzyczasie poprowadzić Piotrkowianina Piotrków Trybunalski, wraca na ławkę trenerską, a Będzikowski będzie jego asystentem. Miedź Legnica ma w pamięci porażkę na inaugurację i zapowiada, że zamierza się za nią zemścić. - Na pewno nie trzeba nas specjalnie motywować przed tym meczem. Chcemy koniecznie się zrewanżować za przegraną na własnym parkiecie na inaugurację sezonu. Jedziemy tam po dwa punkty - zapewnił na łamach oficjalnej strony legnickiego klubu Paweł Piwko.
Początek sobotniego spotkania w hali przy ulicy szarych Szeregów o godzinie 18.00. Z meczu przeprowadzimy bezpośrednią relację, do której link znajdziecie w zakładce Relacje oraz na stronie głównej. W zakładce Multimedia możecie natomiast posłuchać naszej rozmowy z trenerem Dariuszem Molskim.
Ceny biletów: Bilet normalny - 15 zł. Bilet ulgowy - 7 zł. Kasy w dniu meczu otwarte będą na godzinę, przed rozpoczęciem meczu.