• Dziś /-1°
  • Jutro /-5°
Wiadomości

Sezon uwieńczony brązem

3 stycznia 2012, 12:23
fot. Marcin Szarejko
Kibice gorzowskiej Stali pierwszy raz od 2000 roku mogli cieszyć się z medalu swojego zespołu. Czy jednak fani mogą być do końca usatysfakcjonowani brązowym krążkiem mistrzostw Polski?
Caelum Stal po kolejnym zawodzie w sezonie 2010 po raz kolejny dokonała kilku zmian w składzie. Pozostał trzon zespołu, do którego dołączyli Duńczycy Niels Kristian Iversen i Hans Andersen oraz Artur Mroczka. Przed startem rozgrywek nasza ekipa mogła narzekać tylko na brak treningu na własnym obiekcie, przez rozbudowę stadionu im. Edwarda Jancarza. Jednak jak zapewniał szkoleniowiec naszego zespołu to na pewno nie będzie problem. - Korzystaliśmy z gościnności innych klubów. Treningi i sparingi, które odjechaliśmy przed sezonem powinny dać nam spokój - mówił trener Czesław Czernicki.

Mimo zmiennego szczęścia gorzowianie w Speedway Ekstralidze radzili sobie nieźle. Bardzo wysokie zwycięstwa odnoszone na własnym torze i niewielkie porażki na wyjazdach dawały nam bardzo cenne punkty bonusowe, które po rundzie zasadniczej dały nam trzecie miejsce. Niestety do naszych zawodników przyplątywały się kontuzje. Już w drugim meczu sezon zakończył Paweł Zmarzlik, który miał być obok swojego brata Bartosza podstawowym jeźdźcem młodzieżowym. W trakcie sezonu ze składu na kilka tygodni wypadł także Duńczyk Hans Andersen, który podczas biegania po lesie nabawił się kontuzji nogi. Właśnie Andersen okazał się największym niewypałem transferowym. Zawodnik miał się w Gorzowie odrodzić, a już od pierwszych spotkań zawodził na całej linii. Z kontuzjami weszliśmy także w rundę play off. Podczas kończącego rundę zasadniczą meczu z PGE Marmą Rzeszów na tor upadli Tomasz Gollob i Matej Zagar. Długo trwała walka, aby obaj mogli wspierać zespół na torze, dla fanów Stali zakończyła się ona jednak pozytywnie.

O pojedynkach ćwierćfinałowych z Unią Leszno tak naprawdę warto powiedzieć ledwie tyle że się odbyły. Osłabieni leszczynianie nie byli bowiem w stanie sprostać gorzowianom. Na drodze do upragnionej walki o złoto zawodnikom z Gorzowa stanął ... deszcz. Bowiem, gdy wydawało się, że uda nam się pewnie pokonać Stelmet Falubaz Zielona Góra na własnym torze nad Gorzowem rozszalała się burza, która przerwała zawody po ośmiu biegach. Niestety osiem punktów zaliczki Stali z pierwszego meczu to za mało. Falubaz bardzo szybko odrobił u siebie straty i pokonując gorzowian 54:36 zapewnił sobie awans do finału Speedway Ekstraligi. Nam pozostała walka o brąz, którą pewnie wygraliśmy. - Ten medal po prostu nam się należał. Należał się nam i kibicom, którzy jeździli za drużyną i którzy tak licznie wypełniali nasz obiekt. Dziś mamy okazję do wielkiej radości. Jestem mokry od szampana, ale też niezwykle szczęśliwy - mówił chwile po zejściu z podium prezes Władysław Komarnicki.

Po sezonie była chwila na radość, a później długi okres na dopinanie składów. Ostatecznie skład poznaliśmy 7. grudnia, kiedy to kontrakty podpisali Krzysztof Kasprzak i Michael Jepsen Jensen. Ci dwaj zawodnicy w nowym sezonie zastąpić mają Nickiego Pedersena (musiał odejść, gdyż regulamin nie pozwala mieć w składzie dwóch jeźdźców z GP) i Hansa Andersena. Reszta zawodników z kadry na 2011 rok wciąż będzie bronić barw Stali. Pewne jest juz także, że trenerem zespołu pozostanie Piotr Paluch, który po spotkaniach półfinałowych zastąpił Czesława Czernickiego.

Jaki będzie nowy sezon? Czy zmiany poczynione przez działaczy przyniosą efekt w postaci co najmniej finału? Na odpowiedź na te pytania przyjdzie nam jeszcze poczekać.

Radosław Łogusz

Podziel się

Komentarze

Zobacz nową kamerę na żywo z Gorzowa

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości